Trwa ładowanie...
drb17w0
życie
23-04-2010 13:56

Mroczne szepty

drb17w0
drb17w0

Dwadzieścia lat po upadku komunizmu widmo Stalina wciąż nawiedza Rosjan – mówi brytyjski historyk Orlando Figes .

Napisano już wiele książek historycznych poświęconych okresowi stalinowskiemu. Czym wyróżnia się pańskie podejście, wyrażone zwłaszcza w książce Szepty. Życie w stalinowskiej Rosji?

* Orlando Figes*: Starałem się zrozumieć, w jaki sposób reżim stalinowski dotknął każdą jednostkę w jej sferze prywatnej, a zwłaszcza – jaki był jego wpływ na stosunki między małżonkami czy między rodzicami i dziećmi. Czy można było w ogóle mieć jakieś życie prywatne, mieszkając w komunałce, gdzie każda, choćby najbłahsza rozmowa była szpiegowana? Jaka była skala niedopowiedzeń, kłamstw, kompromisów moralnych, które określały kształt życia codziennego? I jakie ślady tego doświadczenia pozostają obecne do dziś? Konieczne było zebranie relacji świadków i tym samym ocalenie ich od zapomnienia, bo pokolenia, które bezpośrednio doświadczyły rządów Stalina, już wymierają. Wraz z członkami stowarzyszenia Memoriał, zajmującego się badaniami historycznymi, sporządziliśmy listę zawierającą ponad tysiąc nazwisk ochotników gotowych do odbycia takiej rozmowy, a później wyłoniliśmy około 450 z nich. Był już najwyższy czas. Od tamtej pory wielu z nich zmarło.

Jak zrodził się ten pomysł?

* Orlando Figes*: W latach 80., studiując bez grosza przy duszy w Moskwie, poszukiwałem świadków rosyjskiej wojny domowej w latach 1917–1923, której poświęciłem doktorat. Poznawszy sześć czy siedem rodzin, byłem zdumiony niezwykłym ciepłem i gościnnością okazywaną mi przez rozmówców. W przypadku Rosjan prywatna sfera ich życia w niczym nie przypomina tej ponurości i szarzyzny, jakie cechują tamtejszą przestrzeń publiczną.

Marc Epstein

Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu „Forum”.

drb17w0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
drb17w0

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj