Teatrolog Agata Otrębska zwyciężyła w śląskiej edycji konkursu o tytuł Mówcy Znakomitego w Katowicach, wygrywając 2 tys. zł.
Pięcioro rywali pokonała wygłaszając krótkie monologi na takie tematy jak „Warszawa da się lubić”, „Lew królem zwierząt” czy „Pijcie mleko”.
Najlepszy mówca w Polsce zostanie wyłoniony 14 października w Spodku podczas Festiwalu Języka Polskiego w Katowicach. Regionalne eliminacje organizuje w całym kraju „Gazeta Wyborcza”. Mówcy staną do konkursu po zakończeniu Ogólnopolskiego Dyktanda.
– Pani Agata ujęła nas tym, co wykraczało ponad normę regulaminu, którą wypełnili wszyscy uczestnicy rywalizacji. Była to inwencja, polot w skomponowaniu wypowiedzi, ekspresja, zdolność nawiązania kontaktu z odbiorcą – powiedziała przewodnicząca jury dr Danuta Opacka-Walasek z Uniwersytetu Śląskiego.
Agata Otrębska pochodzi z Katowic, pracuje w Krakowie w organizacji pozarządowej zajmującej się dziećmi i młodzieżą, gdzie zarządza projektami. Okazję do publicznych wystąpień ma w pracy. Właśnie po jednym z nich, zachęcona pochwałami kolegów, zdecydowała się wziąć udział w konkursie. Żywymi i dowcipnymi opowieściami ujęła też publiczność, zgromadzoną w studiu Polskiego Radia Katowice, która – obok jury – również uznała ją za najlepszego mówcę.
– Trzeba olbrzymiej odwagi i silnego poczucia własnej wartości, żeby wyjść ze swojej anonimowości i znaleźć się w sytuacji bardzo publicznej. Uczestnicy dzisiejszej rywalizacji na pewno mają zdolności w tym kierunku. Pierwsze koty za płoty. Myślę, że ten konkurs rozwinie skrzydła, tak jak kiedyś Dyktando – powiedziała dyrektor Festiwalu Języka Polskiego Krystyna Bochenek.