Trwa 艂adowanie...
telewizja
23-04-2010 13:23

Monika Luft o kulisach pracy w TVP

Monika Luft o kulisach pracy w TVP殴r贸d艂o: Inne
d2p9yc6
d2p9yc6

Na dziewi膮tego marca zapowiadana jest premiera debiutanckiej powie艣ci Moniki Luft, by艂ej dziennikarki TVP1. W ksi膮偶ce 艢miech iguany poznamy m.in. kulisy dzia艂ania telewizji publicznej Roberta Kwiatkowskiego.

- W 艢miechu iguany Monika Luft ze swad膮 i inteligencj膮 opisuje realia gmachu, kt贸ry wprost z lubo艣ci膮 nazywa "Telewizj膮 Bia艂orusk膮, oddzia艂em w Warszawie". Zabawne s膮 nazwiska, pseudonimy, "rysy" psychologiczne oraz specyficzne upodobania postaci - recenzuje ksi膮偶k臋 Marcin Olkowicz.

Bohaterowie ksi膮偶ki 艢miech iguany s膮 telewizyjnymi "egoistami" - lud藕mi rozpieszczanymi przez los, kt贸rzy po raz pierwszy w 偶yciu poddani s膮 pr贸bie. Przekonuj膮 si臋, 偶e za b艂臋dy trzeba p艂aci膰.

艢miech iguany to historia upadku, a tak偶e opowie艣膰 o kobiecie i m臋偶czy藕nie, kt贸rzy odkrywaj膮, 偶e s膮 sobie naprawd臋 potrzebni, 偶e potrafi膮 wspiera膰 si臋 w trudnych chwilach, cho膰 przedtem my艣leli, 偶e 艂膮czy ich tylko beztroskie "bycie razem".

d2p9yc6

- Wbrew pozorom odpowied藕 wcale nie jest 艂atwa. To nie by艂o nag艂e ol艣nienie. Do decyzji, 偶eby usi膮艣膰 przed komputerem i pokusi膰 si臋 o opowiedzenie historii, dojrzewa艂am stopniowo - m贸wi Monika Luft.

- Kiedy wiedzia艂am ju偶, jakich bohater贸w chc臋 powo艂a膰 do 偶ycia, wci膮偶 by艂am pe艂na obaw: czy poradz臋 sobie z konstrukcj膮, czy uda mi si臋 u艂o偶y膰 wartk膮, wci膮gaj膮c膮 akcj臋, czy kto艣 to potem b臋dzie chcia艂 przeczyta膰. I oczywi艣cie, ci膮gle brakowa艂o mi czasu!

Dlaczego powie艣膰, a nie wspomnienia? Nie jestem jeszcze w wieku, w kt贸rym cz艂owiek odczuwa potrzeb臋 opisania swego 偶ycia. My艣l臋, 偶e wiele jeszcze przede mn膮. Nie chc臋 zamyka膰 偶adnego rozdzia艂u.

Ale ju偶 pisz膮c te s艂owa zdaj臋 sobie spraw臋 z tego, 偶e jednak jaki艣 rozdzia艂 zamykam i 偶e 艢miech iguany jest swoistym podsumowaniem moich do艣wiadcze艅 telewizyjnych, cho膰 telewizja to tylko jeden z w膮tk贸w ksi膮偶ki. Niech wi臋c b臋dzie: jest to podsumowanie, kt贸re by艂o mi potrzebne do tego, 偶eby rozpocz膮膰 w 偶yciu nowy etap.

d2p9yc6

Nie ukrywam, 偶e przywi膮za艂am si臋 do moich bohater贸w i ich losy s膮 mi bliskie. Zw艂aszcza Agata Pless ma wiele ze mnie, cho膰 na pewno nie jest mn膮. Kiedy zaczyna艂am pisa膰, nie wiedzia艂am, jak ksi膮偶ka si臋 sko艅czy: dobrze, czy 藕le. Mia艂am nadziej臋, 偶e ta historia sama mnie poprowadzi. I troch臋 tak si臋 sta艂o. Im wi臋cej trudno艣ci musieli pokonywa膰 bohaterowie, tym ja艣niejsze by艂o dla mnie, 偶e musz臋 ich z tego wyci膮gn膮膰.

艢miechowi iguany po艣wi臋ci艂am rok. Zdarza艂o mi si臋 pisa膰 przez ca艂y dzie艅 do p贸藕nej nocy. Czasem jednak przerywa艂am pisanie na wiele dni - wtedy, gdy nie by艂am pewna, co dalej i jak "ugry藕膰" kolejn膮 scen臋.

Inspiracj膮 stawa艂a si臋 dla mnie rozmowa ze znajomymi, czasem artyku艂 w gazecie. A偶 wreszcie postawi艂am ostatni膮 kropk臋. W ko艅cu ani ostatnia, ani pierwsza kropka nie osta艂a si臋 na swoim miejscu.

Kiedy mia艂am ju偶 ca艂o艣膰, zacz臋艂am j膮 przerabia膰. Powoli odkrywa艂am karty: kolejne wersje trafia艂y do r膮k zaprzyja藕nionych os贸b, a ja uwa偶nie wys艂uchiwa艂am ich opinii. Nie da si臋 jednak poprawia膰 ksi膮偶ki w niesko艅czono艣膰, cho膰 mo偶e dopiero wtedy by艂aby doskona艂a. Nadszed艂 czas po偶egnania si臋 z tekstem, kt贸ry do tej pory by艂 tylko m贸j.

d2p9yc6
Oce艅 jako艣膰 naszego artyku艂u:
Twoja opinia pozwala nam tworzy膰 lepsze tre艣ci.

Komentarze

Trwa 艂adowanie
.
.
.
d2p9yc6