W niedzielę 28 listopada zakończyły się 15. Krajowe Targi Książki w Warszawie. Liczba odwiedzających targi nie poraziła organizatorów oraz wydawców. Ale także i wystawcy nie mieli zbytniego pola do popisu, zwłaszcza, że wszystkie najciekawsze nowości w tym roku ukazały się na przełomie września i października.
Na targach zabrakło ciekawych spotkań towarzyszących. Niewielu przyszło młodych ludzi, a skromną frekwencję zapewniła stała publiczność i fachowcy. Wśród nielicznych autorów, których można było spotkać w Pałacu, znaleźli się m.in. litewska pisarka Renata Šerelyte, Paweł Huelle, Jerzy Pilch i Julia Hartwig.
Nadzieję, że za pół roku Pałac Kultury ożyje, przyniósł Hugo Loetscher, jeden z największych pisarzy Szwajcarii, która będzie gościem honorowym jubileuszowych 50. Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie.
Pisarz z Zurychu rozbawił publiczność, porównując, jak Francuzi, Niemcy i Szwajcarzy interpretują bajki La Fontaine'a pod kątem moralności.