Minął rok od tragicznej śmierci dziennikarki. Matka Kim Wall napisała książkę
Sprawę dotyczącą morderstwa Kim Wall śledziły wszystkie światowe media. Dziennikarka umówiła się na wywiad z duńskim wynalazcą na jego prywatnej łodzi podwodnej. Mężczyzna zabił kobietę. Rok po tragicznych wydarzeniach matka Wall wydała książkę.
Powieść "The book of Kim Wall: when words end" została wydana w Szwecji 9 listopada. Ingrid Wall, matka zamordowanej dziennikarki i autorka książki, właśnie w ten sposób stara się uporać z traumatycznymi doświadczeniami. Wall wytłumaczyła, że postanowiła napisać książkę już w momencie, gdy z wody wyłowiono ciało dziennikarki.
- Obudziłam się w środku nocy. Dwie myśli nie dawały mi spokoju. Po pierwsze - Kim powinna być dalej obecna dzięki stypendium. Nie powinna zostać zapomniana. Po drugie - książka, prawdziwa historia, powinna zostać spisana. Kim powinna zostać zapamiętana jako zaangażowana osoba o silnej woli. Kim Wall dokładnie taka była jako człowiek i dziennikarka. Tak powinni pamiętać o niej ludzie - nie jako o ofierze - miała powiedzieć Ingrid Wall na spotkaniu z dziennikarzami.
W wolnym tłumaczeniu tytuł książki brzmi: "Księga Kim Wall: Kiedy brakuje słów". Matka zamordowanej kobiety opowiedziała o dzieciństwie Kim i początkach jej kariery. Wall poruszyła też temat śmierci córki. Opowiedziała o najtrudniejszych chwilach, szczegółach śledztwa i o spotkaniu z mordercą dziennikarki.
Współautorem jest ojciec Kim Wall, Joachim Wall.
Morderstwo Kim Wall
W wakacje 2017 r. Kim Wall umówiła się na wywiad z duńskim wynalazcą Peterem Madsenem. Przez 11 dni kobieta nie dawała znaku życia. 21 sierpnia 2017 r. z wody wyłowiono pierwsze fragmenty ciała zaginionej.
ZOBACZ TAKŻE: Felicjańska "porwana" przez zamożnego Greka? "Poprosiłyśmy, żeby odesłano nas do domu"