Mija 64. rocznica deportacji Anny Frank do obozu Auschwitz

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

W piątek przypada 64. rocznica deportacji do niemieckiego obozu Auschwitz 15-letniej Żydówki Anne Frank . Napisany przez nią dziennik jest jednym z najważniejszych świadectw Holokaustu.

Czteroosobowa rodzina Franków - ojciec Otto, matka Edith, oraz dzieci Margot i Anne - została deportowana do Auschwitz ostatnim transportem, jaki dotarł z terenu okupowanej Holandii w ramach hitlerowskiej akcji ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej.

Transport wyjechał z obozu przejściowego w Westerbork 3 września. Było w nim 1019 Żydów, w tym 79 dzieci. 5 września dotarł do Auschwitz II-Birkenau. Po selekcji na rampie Niemcy zgładzili w komorach gazowych 549 osób. Pozostali, w tym Frankowie, zostali skierowani do obozu.

Holokaust przeżył jedynie ojciec Otto, którego oswobodziła z Auschwitz Armia Czerwona 27 stycznia 1945 roku. Matka zmarła w obozie tuż przed wyzwoleniem, w styczniu 1945 roku. Obie dziewczynki zostały przeniesione w październiku do obozu Bergen-Belsen, gdzie zmarły na tyfus w marcu 1945 roku.

Anne Frank urodziła się w 1929 roku we Frankfurcie nad Menem, w żydowskiej rodzinie od wielu pokoleń mieszkającej w Niemczech. Po dojściu Hitlera do władzy w roku 1933 Otto i Edith Frankowie z córkami - Anne i Margot - uciekli do Amsterdamu.

W 1940 roku Niemcy zajęli Holandię i rozpoczęli prześladowanie Żydów. Dwa lata później Margot została wezwana do stawienia się w obozie pracy przymusowej w Niemczech. Rodzina postanowiła się ukryć. Kryjówką stała się opuszczona oficyna kamienicy w Amsterdamie. Frankom pomagało kilku byłych pracowników biura Otta.

Ukrywająca się Anne prowadziła dziennik. Zapiski miały formę listów do nieistniejącej przyjaciółki Kitty. Ostatni z nich nosił datę 1 sierpnia 1944 roku. Został napisany na trzy dni przed aresztowaniem.

W sierpniu 1944 roku ktoś wydał ukrywających się Żydów. Wszyscy trafili do obozu, najpierw do Westerbork, a później do KL Auschwitz.

Dziennik Anne Frank ukazał się po raz pierwszy w 1947 roku. Do dziś przetłumaczono go na prawie 70 języków.

W Westerbork w latach 1939-1941 funkcjonował holenderski obóz internowania dla żydowskich uchodźców z Niemiec i innych krajów. Po przejęciu go przez Niemców w latach 1942-1944 deportowano stamtąd do miejsc zagłady około 100 tys. osób, z czego prawie 55 tys. Żydów do Auschwitz.

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]