Miasto Opatów podług miejscowych źródeł i podań – książka ks. Władysława Fudalewskiego, opublikowana w 1895 r., ukazała się w formie reprintu dla upamiętnienia tegorocznych obchodów 800-lecia kapituły kolegiaty opatowskiej, czyli miejscowego zgromadzenia księży kanoników.
Monografia na 120 stronach przypomina dzieje Opatowa, ponad 800-letnią historię miejscowej kolegiaty pw. św. Marcina z Tours oraz wkład kolegiackiego duchowieństwa w kształtowanie kultury duchowej i materialnej pokoleń rodaków. Opracowanie wydano nakładem starostwa opatowskiego.
Nazwa Opatowa pochodzi od wyrazu opat, który oznacza przełożonego zakonu benedyktynów lub cystersów – pisze ks. Fudalewski, w latach 1886-1896 członek i dziekan opatowskiej kapituły. Podkreśla, że „wiele świetności nowemu miastu przydało osiedlenie się tutaj książąt kościoła, jakoteż kanoników należących do kapituły kolegiaty opatowskiej”.
Kolegiata opatowska przez prawie 300 lat była miejscem obrad szlachty, przeciw czemu słusznie protestowano – informuje ks. Fudalewski. Jak czytamy, „w roku 1724 podczas sejmiku, Gawroński starł się ze Skotnickim i obciął mu dwa palce. Kościół jako sprofanowany został zamknięty do czasu rekoncylacyi”.
Omawiając kapitulne dokumenty, ks. Fudalewski zwraca uwagę, że dekret z 1576 r. zobowiązuje kanonika-kaznodzieję, „by dłużej nad godzinę (najwięcej 20 minut) nie prawił kazania, gdyż to męczy słuchacza i z nauki korzystać nie pozwala”.
Źródła nie wspominają o początkach fundacji kolegiaty. Poświadczają jedynie jej istnienie co najmniej od 1206 r.; dokument z tego właśnie roku wymienia jako świadków znanych z inicjałów kanoników opatowskich – dziekana, scholastyka i kantora.
Jubileuszowe uroczystości w opatowskiej świątyni odbędą się w listopadzie. Według historyków, kapituła w Opatowie, jako jedyna w kraju, nigdy nie przerwała swej działalności.