''Mein Kampf'' w niemieckich księgarniach pierwszy raz po wojnie
1 stycznia 2016 roku "Mein Kampf" stanie się utworem domeny publicznej, co oznacza, że każdy zainteresowany będzie mógł wydać głośny manifest Adolfa Hitlera. Dotychczas było to utrudnione, a w niektórych krajach wręcz karalne. Zmiana wynika z faktu, iż 70 lat po śmierci przywódcy Trzeciej Rzeszy ustawowo wygasają majątkowe prawa autorskie dotyczące "Mein Kampf".
70 lat walki Hitlera
Monachijski Instytut Historii Współczesnej zapowiedział, że szykuje naukowe opracowanie "Mein Kampf", które poza treścią manifestu Hitlera będzie zawierało trzy i pół tysiąca przypisów i komentarzy, wyjaśniających kontekst historyczny powstania dzieła. 2-tomowa edycja o objętości blisko 2 tysięcy stron będzie pierwszym legalnym wydaniem "Mein Kampf" na terenie Niemiec od zakończenia wojny. Książka będzie sprzedawana od 4 stycznia w cenie 59 euro i ma być odpowiedzią na spodziewany zalew wydań komercyjnych, pozbawionych naukowego komentarza.
''Każdy wielki ruch na tej ziemi rośnie w siłę dzięki mówcom, a nie wielkim pisarzom''
18 lipca 1925 roku pojawiła się jedna z najbardziej wpływowych książek XX wieku. Adolf Hitler był świadomy ograniczeń formy literackiej w docieraniu ze swoim przekazem do ludu, pisząc: "Wiem, że ludzi łatwiej można pozyskać słowem mówionym niż pisanym, i że każdy wielki ruch na tej ziemi rośnie w siłę dzięki mówcom, a nie wielkim pisarzom". Tym niemniej wykorzystanie tego narzędzia było jego zdaniem konieczne.
Hitler pragnął spisać i ujednolicić zasady leżące u podstaw nowej doktryny, gdyż nie sposób osiągnąć ten cel nawet najbardziej płomiennym przemówieniem. "Mein Kampf" stało się jednak czymś więcej niż zbiorem reguł charakterystycznych dla myślenia narodowosocjalistycznego. To książka, która pokazuje, jaki człowiek stał za jedną z największych tragedii XX wieku.
Pisanie za kratami
Po nieudanym puczu monachijskim (8-9.11.1923) Adolf Hitler, pragnący dokonać zamachu stanu w Republice Weimarskiej, znalazł się w bardzo niekorzystnej sytuacji. W wyniku listopadowych wydarzeń założona cztery lata wcześniej Narodowosocjalistyczna Partia Robotników (NSDAP) przestała formalnie istnieć.
Hitler zaś, który jeszcze w styczniu był mało znanym politykiem, został skazany na pięć lat pozbawienia wolności. Karę ostatecznie skróconą do kilku miesięcy (mury więzienia opuścił w grudniu 1924 roku) odbył w twierdzy w Landsbergu. I to właśnie tam powstała pierwsza część "Mein Kampf", która wkrótce stała się jedną z najlepiej znanych pozycji na niemieckim rynku wydawniczym.
Rękopis znaleziony w Landsbergu
Powszechnie uważa się, że wydana w lipcu 1925 roku pierwsza część "Mein Kampf" powstała pod dyktando Hitlera, który przelewał myśli na papier z pomocą Rudolfa Hessa. Taką tezę podważa kilkunastostronicowy rękopis odnaleziony w 2006 roku, wskazujący, że Adolf Hitler faktycznie mógł wykorzystać okres izolacji do realizowania twórczej, samodzielnej pracy. Pracy, która pochłonęła go do tego stopnia, że nie przywiązywał uwagi do licznych odwiedzin. Pewnym jest natomiast, że wydana półtora roku później druga część książki powstała pod dyktando autora. Rudolf Hess nie był już jednak osobą zaangażowaną w spisywanie idei Hitlera.
"Mein Kampf" powstało z potrzeby przekazania pewnej idei wyznawanej przez autora, a zarazem w wyniku niekorzystnej sytuacji finansowej, w jakiej znajdował się pozbawiony wolności Adolf Hitler. Zarządca z Landsbergu relacjonował, że w owym czasie Hitler pragnął przede wszystkim zarobić na książce pieniądze, które pomogą mu pokryć koszty niedawnego procesu.
Chwytliwy tytuł
Adolf Hitler pragnął nadać swojemu dziełu literackiemu tytuł: "Cztery i pół roku walki z kłamstwem, głupotą i tchórzostwem". Na taką wersję nie przystał Max Amann z partyjnego wydawnictwa Franz-Eher-Verlag, który zasugerował autorowi o wiele krótszy, choć całkiem wymowny tytuł znany do dziś. W pierwszej części "Mein Kampf" spisanej w okresie niewoli Hitler skupił się na wątkach autobiograficznych oraz teoriach narodowosocjalistycznych o podłożu antysemickim (wyraźna odpowiedź na teorie marksistowskie). Część druga stanowiła zapis programu partii. Badacze i biografowie Adolfa Hitlera podkreślają, że nie sposób traktować "Mein Kampf" jako rzetelnej autobiografii - w niektórych miejscach autor po prostu nie przywiązywał dużej wagi do faktów historycznych. Odnosił się do nich wybiórczo lub kreował własną wersję minionych zdarzeń.
Historycy spierają się, czy można wskazać jedyną właściwą wersję "Mein Kampf" - dzieło Hitlera było bowiem przez lata redagowane i uzupełniane. Herman Hammer, jeden z badaczy, reprezentuje stanowisko, które zakłada, że wszystkie najważniejsze zmiany w treści książki wprowadzono do roku 1930. Późniejsi redaktorzy mieli zaś nanosić niewiele znaczące, z punktu widzenia wartości merytorycznej, korekty.
Przedwojenny bestseller
Finansowy plan Hitlera powiódł się, chociaż nic nie wskazywało na to, by wydane w drugiej połowie lat 20. "Mein Kampf" stało się wkrótce bestsellerem. Sukces nastąpił dopiero w latach 30. - do 1933 roku książka rozeszła się w blisko 1,3 mln egzemplarzy. Oczywiście największą zasługą tak dużego popytu było przejęcie władzy w kraju przez NSDAP i objęcie przez Adolfa Hitlera stanowiska kanclerza (w samym 1933 roku sprzedano milion egzemplarzy).
Warto podkreślić, że "Mein Kampf", stanowiące swoistą biblię zwolenników narodowego socjalizmu w hitlerowskim wydaniu, było traktowane w sposób szczególny. Świadczy o tym chociażby zakaz sprzedawania używanych egzemplarzy w antykwariatach czy wręczanie kopii dzieła Hitlera nowożeńcom w urzędach stanu cywilnego. Efekt takich zabiegów przekładał się na powszechną znajomość twórczości Führera (fragmenty "Mein Kampf" były poznawane przez uczniów w szkołach) i łączną sprzedaż na poziomie 11 milionów egzemplarzy do końca wojny.
Zagraniczni czytelnicy
Zagraniczne wydania "Mein Kampf" z oczywistych względów nie docierały do tak dużego grona czytelników jak na rodzimym rynku. W roku przejęcia władzy przez NSDAP brytyjskie wydanie książki Hitlera trafiło do 18 tysięcy nabywców (cały nakład wynosił 19400 egzemplarzy), ale rok później "Mein Kampf" kupiło tam niespełna 4700 osób.
Znaczny wzrost sprzedaży wydawca brytyjski odnotował w 1938 roku, kiedy sprzedał blisko 54 tysiące egzemplarzy. Dla porównania, w tym samym roku Amerykanie kupili 8000 sztuk "Mein Kampf", podczas gdy w styczniu 1937 roku zainteresowanie książką Hitlera wykazało zaledwie 140 nabywców.
Życie i idee
Autor "Mein Kampf" w części o charakterze autobiograficznym (zawierającej sprzeczności i niedopowiedzenia) wspomina dzieciństwo i okres edukacji (rozdziały: "W domu rodzinnym" i "Wiedeńskie lata nauki i walki"), sięga pamięcią do pierwszej wojny światowej (rozdział czwarty: "Wojna światowa"), by pod koniec przejść do swojej działalności politycznej i związku z NSDAP.
W części drugiej Hitler daje wyraz swojej nienawiści do Żydów, bolszewizmu i socjaldemokracji, łącząc wszystkie te elementy w jedną całość. Autor wskazuje na żydowski spisek, mający doprowadzić do przejęcia władzy nad światem. Odnosząc się do sfery gospodarczej, Hitler wyrażał konieczność odcięcia się od żydowskiego kapitału i wprowadzenia zasad narodowego socjalizmu. Wszystko to w duchu nazizmu, definiującym wyjątkowość Aryjczyków i podrzędność wszystkich innych nacji.
Ciąg dalszy nastąpił
Po wydaniu dwóch części "Mein Kampf" i przegranych przez NSDAP wyborach w 1928 roku, Adolf Hitler podjął się rozwinięcia swoich idei w formie literackiej. Kontynuacja "Mein Kampf", znana pod nieoficjalnym tytułem "Zweites Buch" ("Druga księga"), powstała w 1928 roku i była utrzymana w tym samym tonie co poprzednie dzieło Hitlera, jednak tym razem autor skupił się na sferze polityki międzynarodowej.
"Zweites Buch" nie zostało nigdy zredagowane i wydane, ponieważ partyjne wydawnictwo Franz-Eher-Verlag borykało się wówczas z niską sprzedażą "Mein Kampf". Historycy zakładają, że powstały dwa 200-stronicowe rękopisy "Zweites Buch", z czego tylko jeden egzemplarz został odnaleziony po śmierci Hitlera. W 1935 roku Führer miał ukryć jeden rękopis w sejfie, który został otwarty dopiero dziesięć lat później przez amerykańskiego oficera.
Hitler po tamilsku
Przed drugą wojną światową "Mein Kampf" było wielokrotnie tłumaczone na język angielski, jednak władze Trzeciej Rzeszy aprobowały tylko jeden z przekładów. Jego autorem był irlandzki tłumacz James Murphy, który w 1939 roku został zatrudniony przez nazistów do przygotowania wersji anglojęzycznej "Mein Kampf".
Do 1944 roku książka zostało przetłumaczone na większość języków narodów Europy, a także chiński, tamilski czy arabski. Nota bene, osiem lat wcześniej naziści wydali edycję w języku Braille'a. Przed wybuchem drugiej wojny światowej nie wydano za to żadnego polskiego przekładu książki Hitlera. W 1951 roku "Mein Kampf" zostało w Polsce zakazane przez cenzurę i wycofywane z bibliotek.
70 lat minęło
Od 1989 roku na polskim rynku pojawiły się trzy wydania "Mein Kampf", zarówno bazujące na wersji oryginalnej, jak i na angielskim przekładzie. Polska edycja z 2005 roku, za którą odpowiada wydawnictwo XXL, stało się przedmiotem sporu , wynikającym z naruszenia praw autorskich. Od 1948 roku są one (jeszcze przez niespełna miesiąc) własnością Kraju Związkowego Bawarii, którego rząd sukcesywnie walczył z rozpowszechnianiem "Mein Kampf" na różnych rynkach wydawniczych. Nie zmienia to jednak faktu, że dzieło Hitlera mogło być wydawane w USA, Japonii czy w Grecji, podczas gdy posiadanie i sprzedaż tego tytuły w Austrii jest karalne. W niektórych krajach można posiadać, ale nie można sprzedawać "Mein Kampf". Prawo innych państw zezwala na posiadanie historycznych wydań książki, albo takich ze specjalnie przygotowanym komentarzem etc.
Kiedy majątkowe prawa autorskie do "Mein Kampf" wygasną wraz z końcem 2015 roku, czyli ustawowo 70 lat po śmierci Adolfa Hitlera, sytuacja zmieni się diametralnie. Jeden z najgłośniejszych utworów XX wieku stanie się bowiem przedmiotem domeny publicznej.
JZ/ksiazki.wp.pl