Mazury cud natury - tak je widzieli poeci, prozaicy i tekściarze
Pretendujące do miana jednego z siedmiu cudów natury Mazury to kraina kojarzona z pięknem krajobrazów i spokojem. - Do takiego ich postrzegania przyczynili się piszący i odwiedzający po 1945 roku tę krainę poeci, tekściarze, prozaicy, artyści - uważa Wojciech Kass , poeta i kustosz muzeum w Praniu.
- Poeci nie tylko przyczynili się do wykreowania wizerunku pięknych, cichych, spokojnych Mazur, ale też wprowadzili tę krainę do powszechnej świadomości - powiedział poeta Wojciech Kass , który od lat mieszka w leśniczówce Pranie nad jeziorem Nidzkim, jednym z kultowych miejsc na Mazurach.
Tu od lata 1950 roku przyjeżdżał i pisał Konstanty Ildefons Gałczyński , którego fragment Kroniki olsztyńskiej („Jutro popłyniemy daleko/ jeszcze dalej niż te obłoki/ pokłonimy się nowym brzegom/odkryjemy nowe zatoki/ nowe ryby znajdziemy w jeziorach”) reklamował Mazury w spocie zachęcającym do oddania głosu na tę krainę w konkursie na nowe siedem cudów natury.
Gałczyński bywał na Maurach do 1953 roku, a za swój najważniejszy wiersz o tej krainie uważał – jak twierdzi jego córka Kira Gałczyńska w Słowie o wierszach w tomie wierszy ojca Wyspy szczęśliwe - Spotkanie z matką.
Kass zauważył, że po wojnie na Mazury przyjeżdżało tylu artystów, że łatwiej wyliczyć tych, których tu nie było.
- Na przykład dla Edwarda Stachury Mazury stały się miejscem, w którym po raz pierwszy w życiu spróbował twarogu z dżemem, którym poczęstowała go gospodyni w Krzyżach. Tu też Stachura uczył się smażyć placki czy skrobać i patroszyć rybę - powiedział Kass .
Stachura w tomie Jeden dzień (wyd. 1962) opisał to miejsce w opowiadaniu Jak mi było na Mazurach.
Położone nad jeziorem Nidzkim Krzyże - jak zauważył Kass - stały się dla artystów miejscem niezwykłym.
- Przez tę wieś przewinął się niemal cały warszawski STS z Agnieszką Osiecką na czele - zauważył i wyliczył, że w tym miejscu w ostatnim półwieczu bywali: reżyserzy: Wajda, Gruza, Markuszewski, Lipińska; literaci: Fedecki, Jarecki, Newerly , Putrament, Abramow , Iwaszkiewicz , Stachura , Komar, Brandys , Osiecka ; aktorzy: Sienkiewicz, Wrzesińska, Czyżewska, Prucnal, Kępińska, Braunek, Kowalski, Siemion; satyrycy: Minkiewicz, Stanisławski, Janczarski, Kreczmar, Tym, Dobrowolski, Pietrzak; piosenkarze: Borys, Rodowicz, Krajewski; artyści plastycy: Strumiłło, Góralczyk-Markuszewska, Sobczyńska. W Krzyżach bywali też znani dziennikarze: Fikus, Szumowski, Drawicz i Rakowski.
- Wielu z tych wymienionych ma do dziś w Krzyżach swoje domy, a nowi, powszechnie znani wciąż przybywają - zaznaczył Kass .
Dlaczego Mazury stały się tak ważnym miejscem dla artystów?Zdaniem Kassa wpływ na to ma natura krainy, jej niepowtarzalny urok.
- Mówi się, że kto raz przyjedzie na Mazury, musi tu wrócić. Po wizycie tu w sercu powstaje drugie małe serduszko zarezerwowane tylko dla Mazur. Ta mnogość artystów, ludzi wrażliwych i zafascynowanych Mazurami potwierdza to - powiedział kustosz muzeum w Praniu.
Kass zauważył także, że po 1989 roku do głosu w polskiej poezji doszli też poeci na stałe mieszkający w regionie: Alicja Bykowska-Salczyńska , Zbigniew Chojnowski, Kazimierz Brakoniecki czy Wojciech Marek Darski .
- Te nazwiska i ich twórczość potwierdzają płodność poetycką tej ziemi - dodał Kass , sam również poeta.
Mazury od dwóch tygodni są w półfinale konkursu na nowe siedem cudów natury. We wtorek okaże się, czy organizator tego plebiscytu, szwajcarska fundacja New7Wonders zakwalifikuje je do finału, w którym znajdzie się 28 miejsc z całego świata. O wejście do tego finału walczy też Puszcza Białowieska, która w tym konkursie startuje razem z Białorusią.