Marek Kamiński opowiada, jak wszystko się zaczęło

„Kiedy przyglądam się bliżej drodze Marka Kamińskiego, widzę wiele podobieństw do swojej. Łączą nas na pewno trzy sprawy: wiara w rzeczy po ludzku niemożliwe, zamiłowanie do podążania pod prąd i niespokojny duch, który nie pozwala usiedzieć w miejscu” – mówi były Prezydent, Lech Wałęsa, którego Instytut jest patronem książki.

Książka stanowi swoisty klucz, który otwiera drzwi do świata, w którym marzenia, nawet te najniezwyklejsze, są realizowane, wzmacniając wiarę w ludzkie możliwości. Marek Kamiński, opowiadając o swoim życiu, pokazuje nam, że warto marzyć, warto odważnie kroczyć ku granicom, tym realnym i tym, które tylko sobie wyobrażamy. I warto je przekraczać – Marek Kamiński robił to wielokrotnie. W książce opisuje trudne momenty swoich podróży, chwile zwątpienia w trakcie wyprawy z Jaśkiem Melą, ból i osłabienie fizyczne, które towarzyszyły mu podczas zdobywania Biegunów, ale też chwile wielkiej radości i triumfu.

„(..)Człowieka czasami zabijają jego własne myśli. Bo jeżeli teraz jest ciężko i pomnożymy nasz wysiłek przez kolejnych sześćdziesiąt dni marszu, to możemy sobie łatwo wyobrazić, że nie damy rady. Psychika i wyobraźnia niweczą najlepsze plany, także w codziennym życiu. Bieguny nauczyły mnie, że trzeba cieszyć się sukcesami każdego dnia i myśleć o codzienności. Dopóki się idzie, dopóki człowiek ma całe nogi i ręce, to trzeba po prostu iść, a nie myśleć o tym, co się zdarzy i że „ja tego nie wytrzymam”(..)” – oto fragment relacji podróżnika.

Książka Dotykanie świata Marka Kamińskiego już od 13 listopada będzie dostępna w księgarniach na ternie całego kraju. Więcej informacji na temat autora, fragment książki oraz zdjęcia z wypraw można znaleźć na stronie dotykanieswiata.pl

Książka objęta jest medialnym patronatem Wirtualnej Polski.