Pod hasłem „Polska jest kobietą” pisarka, feministka Manuela Gretkowska chce utworzyć nową partię polityczną.
Jak poinformowała, chce propagować ideę wejścia kobiet do parlamentu z własną partią. W środę rozpoczyna się akcja zbierania podpisów pod wnioskiem o zarejestrowanie Partii Kobiet.
Hasło, pod którym organizuje się nowe ugrupowanie oznacza, jak wyjaśniła Manuela Gretkowska , że kobiety należące do tej partii lub z nią sympatyzujące uważają, że ten kraj to my, bo jego los i nas samych jest w naszych rękach.
Dodała, że szczegółowego programu partia jeszcze nie ma.
– Jesteśmy w początkowej fazie zwierania szeregów. Sformułowaliśmy kilkanaście wstępnych postulatów polepszenia sytuacji prawnej kobiet, lepszej opieki medycznej, socjalnej – tłumaczyła.
Zaznaczyła, że do partii będą mogli wstępować mężczyźni.
Planów na własną karierę polityczną Manuela Gretkowska na razie nie ujawnia.
– Koncentruję się na bieżącej aktywności - zachęcenia kobiet do politycznej aktywności pod własnym szyldem – wyjaśniła.
Pisarka skomentowała też doniesienia medialne dotyczące molestowania seksualnego w Samoobronie. Według poniedziałkowej „Gazety Wyborczej”, politycy Samoobrony żądali usług seksualnych od pracownic swoich biur poselskich.
– Skandal ten stanowi ilustrację dramatycznych problemów z którymi Polska sobie nie radzi: seksizmu, prymitywnego patriarchalizmu, poniżania i barbarzyńskiego traktowania kobiet. Ponury rechot Leppera wobec zgwałconej prostytutki, ćwokowate odzywki Beger i Hojarskiej, aroganckie lekceważenie kobiet Kurskiego i jego „kobietonów” prymitywnie maskowane rubasznoscią – argumentowała pisarka.
fot. autorki Krzysztof Opaliński/Pani.