Podczas ubiegłego weekendu, tuż przed ukazaniem się książki Madonny Angielskie różyczki w księgarniach w ponad 100 krajach, gwiazda zorganizowała specjalne przyjęcie dla dzieci swoich i swoich przyjaciół, podczas którego czytała fragmenty opowieści.
Książka została już przetłumaczona na 30 języków i ukazuje się w 100 krajach: w samych tylko Stanach Zjednoczonych w nakładzie 750 tysięcy egzemplarzy.
Madonna mówi, że napisała tę książkę z myślą o własnych dzieciach.
"Wolę dzieci od dorosłych" - mówi Madonna - "bo mają mniej złych nawyków."
O swojej książce autorka mówi:
"To opowieść o tym, jak uczyć się doceniać to, co mamy, a nie zazdrościć tego, co mają inni" - dodaje gwiazda.
Cztery główne bohaterki opowieści, Nicole, Amy, Charlotte i Grace, zawdzięczają swoje imiona koleżankom szkolnym Lourdes, córki Madonny.
Lourdes zainspirowała natomiast piątą, odsuwaną na bok przez koleżanki i kolegów bohaterkę, Binah.
"W szkole często dzieci traktują ją inaczej niż wszystkich, tylko dlatego, że jest moją córką" - tłumaczy Madonna.
"Myślą, że ma wszystko, czego zechce, bo jest moją córką i dlatego nie zwracają na nią uwagi."
Madonna zamierza wydać jeszcze co najmniej cztery inne książki dla dzieci.