Pomorska LPR protestuje przeciwko propozycji marszałka województwa pomorskiego Jana Kozłowskiego, aby pisarz Paweł Huelle został dyrektorem Teatru Wybrzeże. Krytykuje też wiceministra kultury Jarosława Sellina, który ustnie zaaprobował kandydaturę pisarza.
Poseł LPR Robert Strąk poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej w Gdańsku, że do wiceministra kultury i marszałka pomorskiego Jana Kozłowskiego (Platforma Obywatelska) zostaną wysłane listy w związku z tą sprawą.
Dyrektora Teatru Wybrzeże, który ma status sceny narodowej, powołuje minister kultury i dziedzictwa narodowego w porozumieniu z marszałkiem województwa. Na początku stycznia marszałek Kozłowski informował, że wiceminister kultury ustnie zaaprobował kandydaturę pisarza na szefa placówki.
Poseł Strąk powiedział w poniedziałek, że Huelle jest osobą kontrowersyjną, nie do zaakceptowania dla dużej części środowisk konserwatywno-narodowo-katolickich. Jak zaznaczył, osoba, która ma zajmować się kulturą, powinna być apolityczna, wyłoniona z konkursu oraz łączyć, a nie dzielić.
Przypomniał, że Huelle został skazany w pierwszej instancji za naruszenie dóbr osobistych ks. prałata Henryka Jankowskiego i że sprawa toczy się dalej. Wyraził zdziwienie, że pisarzowi udzielił rekomendacji wiceminister z PiS.
Według Strąka, kandydatura Huelle jest jakby przepychana politycznie.
– Jest pytanie, czy to nie jest jakiś dowód wdzięczności za tę akcję przeciwko prałatowi Jankowskiemu, która, jak wiemy, spaliła się na panewce z punktu widzenia prawnego, ale (...) osiągnęła swój cel, bo ks. Jankowskiego usunięto z probostwa – mówił poseł.
Z zarzutami i spekulacjami Strąka nie zgodził się marszałek województwa.
– To sprawa cywilna między temperamentnym pisarzem a księdzem. My nie mam z tym nic wspólnego i myśmy tego nie inspirowali. Pan Huelle nie jest członkiem PO – powiedział marszałek Kozłowski, zaznaczając, że nie obchodzą go poglądy polityczne pisarza.
Huelle w ubiegłym roku został skazany przez gdański sąd za naruszenie dóbr osobistych ks. prałata Henryka Jankowskiego. Złożył apelację od tego wyroku.
Prałat Jankowski poczuł się obrażony felietonem Huelle z maja 2004 r. w „Rzeczpospolitej”, w którym ten napisał m.in., że gdański duchowny przemawia jak gauleiter, gensek, nie jak kapłan. Sąd Okręgowy w Gdańsku nakazał we wrześniu przeproszenie prałata na łamach „Rzeczpospolitej” w ciągu miesiąca po uprawomocnieniu się wyroku.
Na początku stycznia marszałek Kozłowski poinformował, że wiceminister kultury ustnie zaaprobował kandydaturę pisarza na stanowisko dyrektora teatru. Przeciwko niej wystąpiły teatralne związki zawodowe. Wystosowały list protestacyjny do Sellina.
Obecnie kandydatami na to stanowisko są popierany przez marszałka pisarz Paweł Huelle oraz wspierany przez środowisko aktorów gdańskiej sceny dyrektor artystyczny teatru w Wałbrzychu Piotr Kruszczyński. Obecny dyrektor Maciej Nowak ma kierować placówką do końca czerwca.