Litewskie tradycje zaduszkowe, głównie wspólne spożywanie potraw i palenie ognia, sięgają czasów pogańskich.
Kiedyś obrzędy takie służyły nawiązaniu kontaktu z duszami zmarłych i pozyskaniu ich przychylności. Dzisiaj, zgodnie z tradycją katolicką, mają na celu uzyskanie dla zmarłych pomyślności w zaświatach.
Do dzisiaj na Litwie w zwyczajach zaduszkowych można zaobserwować elementy z ludowego obrzędu Dziady, kojarzonego często z Kresami. Prawdopodobnie właśnie na cmentarzu w Solecznikach, w miejscowości odległej o 50 km od Wilna i kilka kilometrów od granicy białoruskiej, Adam Mickiewicz 2 listopada 1821 roku oglądał obrzęd Dziadów.
Do XVIII-XIX wieku na Litwie żywa była tradycja karmienia dusz. Posiłki spożywało się na mogiłach. Najstarszy z rodu, kierując się na cztery strony świata, wymieniał imiona zmarłych, polewając jednocześnie ziemię piwem, wódką i mlekiem.
Z czasem, pod wpływem szerzącej się wiary katolickiej, wspólne spożywanie posiłków w Dzień Zaduszny zostało przeniesione do domów. Do dzisiaj tradycja ta jest żywa, chociaż obecnie już nikt, tak jak jeszcze 100 lat temu, nie rzuca pierwszego kęsa i nie wylewa pierwszej kropli napoju pod stół, a także nie zostawia otwartych okien, by ułatwić dojście dusz do stołu.
Do dzisiaj natomiast żywa jest tradycja zanoszenia jedzenia ubogim i dawania większej jałmużny żebrakom. Kiedyś wierzono, że są oni pośrednikami pomiędzy światem żywych i umarłych. Dzisiaj ofiarowuje się jedzenie i pieniążek z prośbą o modlitwę.
W południowej części kraju, graniczącej z Polską zachowała się też tradycja palenia na cmentarzu wspólnego ogniska. Tu po odwiedzeniu grobów bliskich i zapalenia na nich zniczy, mieszkańcy wsi zbierają się na wspólnej modlitwie przy ognisku.
W pogańskiej Litwie drzewo było objęte szczególnym kultem. Wierzono, że po śmierci człowiek przeistacza się w drzewo. Na mogile mężczyzny sadzono dąb, jawor, modrzew, na mogile kobiety – lipę lub wierzbę. Ta zapomniana tradycja ostatnio się odradza. Na wileńskim cmentarzu Antokolskim jest kilka mogił, gdzie zamiast krzyża, bądź kamienia nagrobnego, zasadzone jest drzewo.
Na pierwszy rzut oka cmentarz litewski praktycznie niczym się nie różni od polskiego. Być może mniej tu jednostajnych betonowych i marmurowych płyt. Więcej drzew i kwiatów.
Charakterystycznym natomiast elementem litewskich cmentarzy są drewniane rzeźby, rzeźbione krzyże, drewniane krzyże w formie kapliczek, słupków z daszkami. Według litewskich etnologów jest to pozostałość pogańskiego zwyczaju. Poganie bowiem umieszczali na grobach ozdobne słupy upamiętniające zmarłych.