Listów ciąg dalszy

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Nieznane, bardzo prywatne oblicze Witkacego wyłania się z jego listów do żony, których drugi tom właśnie trafia do polskich księgarń. – To Witkacy bez grymasów, min, maski, udawania – uważa prof. Janusz Degler, edytor Listów do żony.

Korespondencja Witkacego z żoną, Jadwigą z Unrugów, obejmuje 1258 listów, kartek, widokówek i telegramów, pisanych od 21 marca 1923 r. do 15 sierpnia 1939 r. Witkacy jest w swoich listach szczery do granic ekshibicjonizmu, żonę traktuje jak spowiednika, któremu można wyznać najskrytsze myśli i najintymniejsze przeżycia. Ich małżeństwo przeżywało trudne okresy, ale przetrwało próbę czasu. Witkacy wierzył, że zgodnie z jego wolą, żona zniszczy skierowane wyłącznie do niej słowa. Na szczęście tak się nie stało.

Drugi tom korespondencji Witkacego z żoną zawiera 320 listów, kartek, pocztówek i telegramów z lat 1928-1931. To niezwykły zapis codziennego życia Witkacego . Z końcem 1928 roku wraz z matką i kotką Schyzią przeniósł się do zakopiańskiej willi Olma, należącej do doktorstwa Białynickich-Birula. Właśnie tam odbywały się słynne orgie Witkacego , czyli eksperymenty z peyotlem i meskaliną. Plotka o wybrykach Witkacego szybko rozniosła się po Zakopanem, dla wielu mieszkańców podgórskiego kurortu był on alkoholikiem, narkomanem i rozpustnikiem.

Z listów wyłania się nieco inny obraz Witkacego : człowieka trapionego rozmaitymi chorobami, desperacko walczącego z nałogiem palenia papierosów. Wyziera z nich artysta borykający się z poważnymi kłopotami materialnymi, z trudem, przez wiele miesięcy poprawiający Nienasycenie, co i rusz ponawiający próby rozpoczęcia Nowego Życia na Wielką Skalę. Listy zawierają także obraz męża wdającego się w liczne romanse, utrzymującego trwały związek z Czesławą Oknińską. Witkacy nie ukrywa romansów, jednocześnie jednak wciąż zapewnia żonę, Najdroższą Nineczkę, o swojej miłości.

– Te listy to wielkie dzieło Witkacego , choć niezamierzone. Witkacy jest w nim szczery do bólu, wiele listów jest na granicy ekshibicjonizmu. To unikat w skali polskiej literatury. To swoista powieść w listach o artyście, który ma świadomość swojej wartości, ale i świadomość dogłębnej samotności – uważa Degler.

Listy do żony to drugi z czterech tomów tej korespondencji. Publikuje je Państwowy Instytut Wydawniczy. Tom pierwszy ukazał się we wrześniu 2005 roku.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]