Trwa ładowanie...
benedykt
23-04-2010 13:40

Lekko postrzelony kot opowiada o życiu Benedykta XVI

Lekko postrzelony kot opowiada o życiu Benedykta XVIŹródło: Inne
d1pp2af
d1pp2af

Życie Benedykta XVI , opowiedziane przez... kota to temat niezwykłej książki dla dzieci, opublikowanej właśnie we Włoszech. Wstęp do niej napisał osobisty papieski sekretarz ksiądz Georg Gaenswein, co znaczy, że uzyskała ona aprobatę samego papieża. O książce pisze w środę dziennik „Corriere della Sera”.

Książka zatytułowana jest Joseph i Chico, a w podtytule wyjaśniono: Kot opowiada o życiu papieża Benedykta XVI. Jej autorką jest Jeannne Perego, zaś narratorem 9-letni pręgowany, rudawy kot syjamski z Bawarii, mieszkający w miejscowości Pentling, gdzie Joseph Ratzinger zbudował dom.

Kot sąsiadów istnieje naprawdę i był bardzo zaprzyjaźniony z kardynałem Ratzingerem - zapewnia autorka.

d1pp2af

Kiedy kardynał przyjeżdżał na wakacje do swego bawarskiego domu, kot przenosił się do niego. Przyszły papież dawał mu jeść, tylko jemu pozwalał przechadzać się po klawiaturze swego fortepianu i trzymał na kolanach, gdy był pogrążony w lekturze.

W książce to kot Chico opowiada o życiu swego przyjaciela.
– Wiecie jak zrozumiałem, że jest on wielkim przyjacielem nas, kotów? Dlatego, że w swoim ogrodzie ustawił rzeźbę kota – wyjaśnia.

Kot przyznaje się także do chuligańskiego wybryku wobec kardynała.
– Pewnego razu - podczas Bożego Narodzenia podrapałem go. Chciał, żebym wyszedł z domu i trochę się przewietrzył, a ja nie chciałem o tym słyszeć. Wyciągnąłem pazury – opowiada.
– Ale nie rób tego więcej – od razu mi przebaczył dodając.

*Właścicielom kota kardynał Ratzinger mówił zaś czasem, że kot jest trochę postrzelony. * W swej opowieści o życiu przyszłego papieża i jego przyjaźni z Chico Jeanne Perego dochodzi do konklawe. Kot wspomina, że 16 kwietnia 2005 roku, w dniu wyboru następcy Jana Pawła II był tak przejęty, że... zapomniał poprosić o kolację, a wszędzie w okolicy słyszał bicie dzwonów.

Autorka tej kociej opowieści nigdy nie spotkała Benedykta XVI , ale jak przyznała, bardzo chciała napisać taką książkę dla dzieci.

Od konklawe Benedykt XVI nie widział Chico. Do spotkania nie doszło podczas wizyty papieża w Pentling we wrześniu zeszłego roku. Z powodu zamieszania, jakie tam wtedy panowało, kot uciekł i schował się.

d1pp2af
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pp2af

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj