Legnicki teatr zorganizuje I Międzynarodowy Festiwal Teatralny Miasto
Festiwal, podczas którego artyści z różnych stron świata wystawią premierowe spektakle przygotowane specjalnie z myślą o nietypowych, jak na teatralną scenę, miejscach w Legnicy, chce zorganizować tamtejszy Teatr im. Modrzejewskiej.
Planowana impreza to I Międzynarodowy Festiwal Teatralny Miasto. „Chcemy spotkać się w teatrze, którego sceną jest miasto” – napisali jego organizatorzy.
– To pierwszy taki festiwal na świecie. Zaprosimy na niego teatry i twórców, by wybrali sobie ciekawe przestrzenie naszego miasta i wystawili w nich spektakle, które będą miały swoje premiery właśnie podczas festiwalu – poinformował na konferencji prasowej w Legnicy dyrektor legnickiego teatru Jacek Głomb.
Ze względu na tę formułę legnicki teatr już teraz rozpoczął przygotowania do pierwszej edycji festiwalu, zaplanowanego na wrzesień 2007 roku.
– Zamierzamy już w styczniu zaprosić do Legnicy przedstawicieli grup, aby wybrali miejsca w Legnicy, w których zrealizują swoje widowiska – wyjaśnił Głomb.
Przypomniał, że legnicki teatr znany jest z adaptacji na swoje potrzeby najróżniejszych miejsc w Legnicy, którymi następnie opiekuje się.
– Gdyby nie teatr, wiele z tych obiektów czekałby koniec, po prostu by się zawaliły. Nasz festiwal być może odkryje dla sztuki nowe miejsca w Legnicy. Apeluję, aby mieszkańcy zgłaszali pomysły na takie przestrzenie – powiedział Głomb.
Na razie proponuje osiem miejsc do prezentacji. Są to: stara hala fabryczna, zrujnowana sala teatralna, stare kino, ewangelicki kościół, Zamek Piastowski, dawny teatr letni, w którym dziś mieści się dyskoteka, dawna fabryka oraz koszary pruskie.
Jak podkreślają organizatorzy nowego festiwalu, miejsca te żyją dzięki, legnickiemu teatrowi, bo z pomysłów na prawdziwe historie w prawdziwych miejscach narodził się najbardziej promiejski festiwal w Polsce.
– Teraz zamierzamy tu zorganizować najbardziej promiejski festiwal na świecie – powiedział Jan Hila, szef Stowarzyszenia Przyjaciół Teatru Modrzejewskiej.
Legnicki teatr od lat przygotowuje widowiska w nietypowych miejscach. Np. „Hamleta” przygotowano w zrujnowanych pomieszczeniach byłego domu kultury, a „Koriolana” grano w pruskich koszarach. Na inscenizację „Portowej opowieści” wybrano zabytkową nieczynną halę fabryczną, a „Balladę o Zakaczawiu” pokazywano w nieczynnym kinie Kolejarz usytuowanym w dzielnicy miasta, o której opowiadała sztuka.