Lech Wałęsa jeszcze nie czytał swojej nowej biografii
Były prezydent Lech Wałęsa z zadowoleniem przyjmuje nową biografię na swój temat, autorstwa Jana Skórzyńskiego . Książki tej jeszcze, z braku czasu, nie czytał, ale - jak powiedział - zamierza po nią sięgnąć.
- Biografii tej jeszcze nie czytałem, nie mam czasu, mam tak dużo roboty, ale z opinii słyszę, że jest przybliżona do prawdy. Każdy jest trochę próżny, ja też. Niech z różnych stron przyglądają się temu, co się stało, czym się kierowałem i jak doprowadziłem do zwycięstwa - powiedział były prezydent.
Nowa biografia Lecha Wałęsy, autorstwa historyka i publicysty Jana Skórzyńskiego , zatytułowana Zadra, trafiła w poniedziałek do księgarń.
Tytuł książki nawiązuje do prawie nieznanego kryptonimu, jaki Służba Bezpieczeństwa PRL nadała Wałęsie w 1983 roku, w związku z rozpoznaniem operacyjnym. W opinii Skórzyńskiego , ‘zadra’ to wyjątkowo trafne określenie b. lidera Solidarności, ponieważ Lech Wałęsa był taką zadrą w systemie komunistycznym. Według autora, książka jest próbą opowiedzenia politycznego życiorysu Wałęsy bez gniewu, uprzedzenia, ataków, ale też bez bałwochwalstwa.
W opinii autora książki, jest ona napisana tak, by była przystępna dla każdego. Podczas poniedziałkowej promocji biografii w Warszawie Skórzyński mówił, że korzystał głównie z dokumentów już dostępnych na temat Wałęsy.
- Najważniejsze było, żeby opowiedzieć tę historię w sposób tradycyjny, popularny, niezbyt obszerny - zaznaczył.