Wczoraj, 10 marca o godz. 17.00 ogłoszono laureatów Gdańskiej Nagrody Artusa za rok 2003.
O laury walczyły książki: Tartak Daniela Odiji, Książęta i żebracy Aliny Afanasjew, Gdyńskie cmentarze. O twórcach miasta, portu i floty Małgorzaty Sokołowskiej i Wiesławy Kwiatkowskiej oraz Jak pachnie na Litwie Mickiewicza Józefa Bachórza.
Zwycięzcą okazał się Daniel Odija, którego wyróżniono za książkę pt. Tartak. W tym roku zwycięzca Nagrody Artusa dostał 10 tys. zł. Powieść jest obecnie przekładana na język niemiecki. Wyjdzie za rok w Wiedniu.
„- Głównym bohaterem mojej powieści jest czas” - mówi Daniel Odija. – „Nie jest to powieść brzydka, mimo że dzieje się w pegeerze. Została napisana rytmicznie, można ją podśpiewywać”.
Dziękując dodał też, że nie spodziewał się, iż jury doceni takiego młodzika jak on.
Od 1995 roku, a więc od dziewięciu już lat, trzy gdańskie media fundują wspólnie doroczną Nagrodę Artusa. Te media to "Dziennik Bałtycki", Radio Plus i TVP SA Oddział w Gdańsku. One też prowadzą konkurs Media Książce, ogłaszając kwartalne nominacje.
Nagroda Artusa przyznawana jest książce niekomercyjnej żyjącego autora, bądź poświęconej szeroko rozumianej tematyce pomorskiej. Uroczystości towarzyszyła Hanzeatycka Orkiestra Kameralna, która zebrała burzę braw za "Orawę" Wojciecha Kilara.