Księżycowy pan Gałczyński

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Kontynuując rok Gałczyńskiego warszawskie Muzeum Literatury przygotowało wystawę pt.: "Liryka, angelologia i dal" - swoistą podróż przez życie i fantastyczny świat poety.

Wędrówka rozpoczyna się w Warszawie, na ulicy Towarowej, w kamienicy pod numerem 54, gdzie poeta spędził pierwszych 26 lat swojego życia. Z tym adresem wiążą się wydarzenia kształtujące Gałczyńskiego jako poetę i człowieka: narodziny ukochanego brata Mieczysława, literacki debiut i przede wszystkim ślub ze sławioną w wierszach "zieloną Natalią".

Szczęście i spokój poeta odnalazł w Wilnie, gdzie przyszła na świat Kira i gdzie otrzymał propozycję współpracy z "Prosto z mostu" i ze "Szpilkami". Ten czas przybliża fotoplastikon ze starymi widokami miasta.

Potem, wiosną 1936 roku, rozpoczął się w życiu Gałczyńskich okres aniński, który symbolizuje poemat "Noctes Aninenses". Szczęście skończyło się 25 sierpnia 1939 roku. Poeta, początkowo w niewoli radzieckiej, w wyniku wymiany jeńców trafił do stalagu Altengrabow. W Muzeum Literatury jako komentarz do wiersza "Matka Boska Stalagów" wystarczyły druty kolczaste i obozowy nieśmiertelnik.

Wkrótce po powrocie do Polski Gałczyński zamieszkał w Krakowie, gdzie podjął współpracę z "Przekrojem". Drukował tam "Listy z fiołkiem" i kolejne odsłony "Zielonej Gęsi". Do rękopisów Teatrzyku, zapełnionych charakterystycznymi, zielonymi literami, pasuje jak ulał ulubiona przez poetę, powykręcana... łyżka do butów.

Wielką atrakcję wystawy z pewnością stanowią niecodzienne drobiazgi, które poeta gromadził i otaczał opieką: szpada, porcelanowy kałamarz, krokodyl z papier mach?

Lata krakowskie to przede wszystkim "Zaczarowana dorożka". Nie mogło jej zabraknąć na wystawie - uskrzydlonej i ciągniętej przez niebieskiego konika na biegunach.

Ostatni fragment ekspozycji przenosi widza w słoneczne, mazurskie ostępy, tak umiłowane przez poetę. Tam, w leśniczówce Pranie, napisał bodaj najwspanialsze w swoim dorobku poematy: "Niobe" i "Wit Stwosz".

Adam i Jarosław Kiljanowie, autorzy oryginalnej scenografii, nie chcieli, by wystawę zamykała klepsydra. Zamiast niej mamy oryginalną świecę-księżyc, i bardzo dobrze, bo był przecież Gałczyński "księżycowym facetem".

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]