Amos Oz, „Opowieść o miłości i mroku”
Podróż ku historii życia, miłości i obsesji kilku pokoleń rodziny Oza - prostych ludzi z Litwy i wykształconych mieszkańców Odessy, dziadka pisarza, zaprzysięgłego romantyka, narodowca, poety i miłośnika kobiet, babki, widzącej w sobie Europejkę, w której Lewant budził odrazę i strach, czy pradziadka, trzynastoletniego pana młodego, który uparł się, i spełnił, tuż po ożenku noc poślubną ze swą młodszą o rok żoną. Oz wspomina dzieciństwo i młodość, pełne delikatności i cierpienia małżeństwo rodziców - kobiety o lirycznej duszy, która popełnia samobójstwo, i gorliwego uczonego, który nie zdołał zrealizować swych marzeń. Ich wrażliwość zderza się ze światem czasu wygnania z Europy, obawy o przetrwanie, strachu przed śmiercią. To autobiografia, która obok fikcji, przedstawia marzenia Oza, książki, te ulubione, i te, które pisał, życie dziwne, czasem trochę lunatyczne, ludzi zastraszonych, marzycieli i szaleńców czasu Palestyny mandatu brytyjskiego i pierwszych lat nowego państwa. Pokazuje z humorem, a czasem
ironią, Jerozolimę, Tel Awiw, życie w kibucach, świat literacki i akademicki, ludzi z krwi i kości - poetę Czernichowskiego, którego zapach pamięta, mrugającego prozaika Agnona, łysego premiera Ben-Guriona. Ukazuje Europę Cierpień młodego Wertera, Byrona, Turgieniewa, Europę burzy i naporu, Wiosny Ludów, nacjonalizmów, militaryzmu.
Opowieść sięga najgłębiej źródła, z którego pochodzą wcześniejsze książki autora. Oz ocala obrazy, zapachy, barwy, głosy, smaki, idee, sposoby mówienia i błędy językowe, opisuje świat z miejsca, w którym się urodził i wychował, nie twierdząc przy tym, że to środek świata.