Ile Biblii jest w piosenkach grupy U2- to temat opublikowanej we Włoszech książki pod tytułem U2. W imię miłości. Jej autor Andrea Morandi dokonuje analizy tekstów Bono kładąc nacisk na stałą obecność cytatów i odwołań do Pisma Świętego zarówno we wczesnych, jak i najnowszych utworach irlandzkiego zespołu.
O książce Morandiego napisał w czwartek włoski katolicki dziennik „Avvenire”. Autor książki, cytowany przez gazetę episkopatu, zwraca uwagę na to, że Bono niezwykle cyzeluje każde słowo piosenki.
„Tylko on i Bob Dylan potrafią streścić Biblię w trzech minutach utworu” - podkreśla.
W piosenkach U2 - stwierdza - Biblia jest wykorzystywana w integralny sposób od Księgi Rodzaju po Apokalipsę. Są też echa Psalmów, Ewangelii, listów świętego Pawła.
„Dla Bono Dawid jest pierwszą gwiazdą rocka, a Psalmy - pierwszymi utworami bluesowymi” - konstatuje autor książki.
Jego zdaniem wokalista grupy identyfikuje się wręcz z Dawidem pisząc o swych trudnych relacjach z Bogiem. Piosenki zespołu Morandi nazywa wręcz psalmami.
Z podziwem pisze o twórczości Bono, który w mistrzowski jego zdaniem, niezwykle szczery sposób zwraca się do Boga jako przyjaciela, z którym można się także sprzeczać.
Echa Biblii odnajduje między innymi w takich utworach grupy, jak “When love comes to town”, “Until the end of the world” i “Walk on”.