Wydana po raz pierwszy w latach 70. ubiegłego wieku książka Włodzimierza Pawluczuka Wierszalin. Reportaż o końcu świata, opowiadająca historię sekty proroka Ilji, została wznowiona przez Teatr Wierszalin z Supraśla. Dodano do niej m.in. angielski przekład.
Jak poinformował dyrektor Teatru Wierszalin Piotr Tomaszuk, jest to wydanie bibliofilskie, które ma przypomnieć po raz kolejny historię Eliasza Klimowicza, ale także stanowić materiał wizerunkowy supraskiego teatru, który z książki Pawluczuka zaczerpnął swoją nazwę.
Wydawnictwo zawiera suplement z tłumaczeniem tekstu książki na język angielski oraz wkładkę o przedstawieniu o tym samym tytule, zrealizowanym przez supraski zespół w 2007 roku.
Reedycja książki została sfinansowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego oraz Teatr Wierszalin. Wydawnictwo można nabyć w siedzibie teatru.
Jest to czwarte wydanie Wierszalina (ostatnie w 1999 roku). Jak podkreślił jednak Tomaszuk, książka Pawluczuka jest niedostępna na rynku wydawniczym, a jej rzadko spotykane egzemplarze uznawane są za białe kruki.
Książka Włodzimierza Pawluczuka , socjologa, antropologa i religioznawcy, laureata wielu nagród, wykładowcy Uniwersytetu w Białymstoku, jest zbiorem esejów, zapisów relacji świadków zbieranych po wielu latach oraz fragmentów kronik parafii. Opowiada o swego rodzaju fenomenie, jakim była prawosławna sekta Klimowicza i jej postrzeganiu w szerszym kontekście kultury i religijności pogranicza polsko-białoruskiego.
To historia niepiśmiennego chłopa Eliasza Klimowicza, mieszkającego w okresie międzywojennym w małej podlaskiej wsi Grzybowszczyzna, który został okrzyknięty prorokiem. Wokół Ilji, którego społeczność zaczęła uważać wręcz za Chrystusa, powstała sekta wyznawców wierzących, że w Grzybowszczyźnie nastąpi koniec świata, a nową stolicą duchową będzie Wierszalin. To dziś miejsce, gdzie stoi kilka domów.
Jak powiedział Pawluczuk , pierwsze i w małym nakładzie wydanie Wierszalina (1974 r.) stało się, ku jego zaskoczeniu, od razu książką ważną, na co, jak mówił, wpłynął jej reportażowy styl, odbiegający od tego, który obowiązywał.
Pawluczuk pytany, dlaczego mit o proroku Ilji wciąż jest żywy i inspiruje twórców, odpowiedział, że historia zawarta w jego książce dotyczy w pewnym sensie spraw wiecznych, czyli niepokoju człowieka wobec zagrożenia chaosem.
- Ta niepewność jest ciągle, jakoś tam się o nią ocieramy, czyli się ocieramy właśnie o Wierszalin - tłumaczył Pawluczuk.
Z reedycją Wierszalina zbiegł się projekt studentów socjologii Uniwersytetu w Białymstoku. Jak powiedziała koordynatorka, Justyna Zapolnik, w jego ramach studenci prowadzić będą w Grzybowszczyźnie badania terenowe i rejestrować wywiady z jej mieszkańcami, aby sprawdzić, czy wydarzenia związane z sektą Klimowicza, przetrwały w pamięci tej społeczności.