Ukazała się książka Adama Czopka _Krystyna Jamroz wielka dama polskiej opery_, poświęcona patronce dorocznego Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego w Busku-Zdroju. Najbliższy rozpocznie się - z udziałem wybitnych wykonawców - w sobotę i potrwa tydzień.
Krystyna Jamroz-Mikulicz (1923-1986) to jedna z najwybitniejszych śpiewaczek w powojennych dziejach polskiego teatru operowego. Artystka urodziła się w Busku-Zdroju.
„Natura obdarzyła ją nie tylko pięknie brzmiącym i wyrównanym w całej skali sopranem dramatycznym o szlachetnym brzmieniu, wielkiej mocy i bogatej barwie, ale również wielką muzykalnością, urodą, wybitnym talentem aktorskim i temperamentem scenicznym. Można powiedzieć, że opera była jej życiem, a scena powołaniem i żywiołem” - napisał autor monografii.
To wszystko, plus znakomita technika wokalna, którą zawdzięczała swojej jedynej, wrocławskiej nauczycielce Irenie Bardy-Tartyłło, czyniło z niej artystkę o ogromnych możliwościach twórczych, o której było głośno nie tylko w Polsce, ale i w Europie - dowiadujemy się ze wstępu do książki.
Bogaty repertuar Krystyny Jamroz obejmował ponad 40 partii pierwszoplanowych; wielu z nich nikt oprócz tej artystki, w tym czasie i później, nie wykonywał. Z jednakowym powodzeniem śpiewała partie w dziełach światowego repertuaru (tytułowe Aida, Tosca, Turandot), operach polskich (Halka, Hrabina) i utworach XX wieku.
Miała być pierwszą Marią w polskiej premierze „Wozzecka” Albana Berga przygotowanej przez Bogdana Wodiczkę na otwarcie Teatru Wielkiego w 1965 roku. Niestety tuż przed jego otwarciem wyrzucono Wodiczkę, a reżyserowany przez Konrada Swinarskiego spektakl, doprowadzony do próby generalnej, nigdy się nie odbył.
„Publiczność straciła okazję podziwiania ponoć jednej z najbardziej interesujących i dojrzałych kreacji wielkiej artystki” - zaznaczył Czopek.
Jamroz uchodziła za artystkę pozbawioną zawodowej zawiści, potrafiła się cieszyć z każdego sukcesu przyjaciół i kolegów.
„Mogę o niej powiedzieć wszystko, co najlepsze, a my - artyści – rzadko mówimy o sobie dobrze. Była wspaniałą koleżanką i miała zjawiskowy głos” - wspomina na łamach książki Irena Jezierska, sceniczna koleżanka Krystyny Jamroz.
„Wielka artystka, uroczy, pełen optymizmu człowiek” - czytamy z kolei o Jamroz we fragmencie przytoczonej przez Adama Czopka publikacji Janusza Cegiełły na łamach „Teatru” z 1987 roku.
W poświęconej Krystynie Jamroz ponad 100-stronicowej książce-biografii, bogato ilustrowanej zdjęciami, autor przybliża pamiętne kreacje artystki, premiery, w których uczestniczyła, jej zagraniczne wojaże i pożegnanie ze sceną. Zamieścił też wykaz partii, które zaśpiewała, wymienił jej nagrania, dedykowane jej wydawnictwa, nagrody i odznaczenia. Końcowa część książki prezentuje Międzynarodowy Festiwal Muzyczny im. Krystyny Jamroz, organizowany u buskich wód od 17 lat.
Adam Czopek jest krytykiem muzycznym i operowym. Publikuje recenzje w „Muzyce 21” i „Naszym Dzienniku”. Jego nową książkę wydał samorząd Buska-Zdroju, który jest głównym organizatorem festiwalu im. Krystyny Jamroz.