Ksiądz przestrzega przed książkami Olgi Tokarczuk: "To powrót do pogaństwa"
Ksiądz Jerzy Szymik na łamach "Gościa Niedzielnego" ostrzega przed twórczością noblistki Olgi Tokarczuk.
Ksiądz Jerzy Szymik, teolog i poeta, na łamach "Gościa Niedzielnego" napisał, że proza Tokarczuk to powrót do pogaństwa: "Opowiadania i powieści noblistki to ciekawa, wciągająca proza. Olga Tokarczuk to wielki literacki talent: warsztat, wyobraźnia, inteligencja, celność i świeżość frazy. A jednak jest w tych książkach coś, co każe mi – chrześcijaninowi, księdzu katolickiemu, teologowi – napisać: nie ma zgody. Na co? Na powrót do pogaństwa" - pisze w artykule.
Autor kontynuował swoją myśl, tłumacząc, że noblistka inspiruje się okresem sprzed chrztu Polski: "[…] twórczość Tokarczuk to w warstwie ideowej apoteoza neopogaństwa – fascynacja mitami, astrologią, ezoteryką, zdolnościami parapsychologicznymi, wizją politeistyczną, przedchrześcijańską właśnie, poddaną rytmom księżyca i krwi, magii, wizją "naturalnie" pogańską. Wracają bogowie. A z nimi ciemność i przerażenie. Oręż w rękach wielu w walce z kościelną wiarą w Chrystusa".
Przypomnijmy, że Olga Tokarczuk otrzymała literacką Nagrodę Nobla za 2018 rok. Jest piątym w historii autorem pochodzącym z Polski, którego Szwedzka Akademia wyróżniła tym prestiżowym laurem. Wcześniej Nobla w dziedzinie literatury przyznano Henrykowi Sienkiewiczowi, Władysławowi Reymontowi, Czesławowi Miłoszowi oraz Wisławie Szymborskiej.