Na trzy miesiące krakowski sąd aresztował antykwariusza Janusza P., któremu prokuratura zarzuca paserstwo. Policja znalazła u niego trzy książki skradzione z biblioteki Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu. Według prokuratury antykwariusz schował je, wiedząc, że pochodzą z przestępstwa.
O wyniesienie tych i innych dzieł z biblioteki podejrzany jest prof. Stanisław Sz. Janusz P. twierdzi, że wydając wcześniej policji inne dzieła przekazane mu przez prof. Sz., zapomniał o feralnych trzech księgach, a kiedy przypomniał sobie o nich, chciał je oddać profesorowi po jego wyjściu na wolność. Jedna z nich to unikatowy inkunabuł z końca XV w., wart prawdopodobnie setki tysięcy euro (drugi egzemplarz jest w Bibliotece Kongresu USA).
Prokuratura w najbliższych dniach chce przesłuchać osoby, które mogą mieć informacje dotyczące m.in. Janusza P.