Koniec śledztwa w sprawie biblioteki

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu Jerzy Skorupka, śledztwo zostało zamknięte i nie należy spodziewać się, że komuś jeszcze zostaną postawione zarzuty lub pojawi się nowy wątek w sprawie.
– Główne zarzuty, jakie postawiono podejrzanym, dotyczą korupcji i przestępstw gospodarczych – podkreślił.

Jeszcze na początku grudnia Prokuratura Apelacyjna postawiła zarzut braku nadzoru nad budową byłemu prorektorowi do spraw ogólnych uczelni Janowi K. Nie ma on jednak związku z korupcją.

* – W związku z brakiem nadzoru szacujemy, że Jan K. mógł doprowadzić do strat wycenianych na co najmniej 215 tysięcy złotych – powiedział Skorupka. * Dodał, że K. postawiono też zarzut niedopełnienia obowiązków przy organizowaniu zamówień publicznych w związku z budową m.in. Audytorium, Instytutu Informatyki oraz adaptacją jednego z uniwersyteckich budynków.

Wcześniej zatrzymano m.in. prezesa zarządu firmy budowlanej Mitex z Kielc, któremu zarzucono oszustwa przy przetargach. Ponadto zatrzymano m.in. przedsiębiorców budowlanych, osoby z firm reprezentujących inwestorów przy pracach budowlanych oraz osobę reprezentującą Uniwersytet Wrocławski. Postawione im zarzuty dotyczą korupcji, fałszowania dokumentów oraz oszustw przetargowych.

– Nie potrafię powiedzieć dokładnie, ilu w sumie osobom postawiono zarzuty, ale z całą pewnością można mówić o kilkunastu. Żadna z nich nie przebywa w areszcie – powiedział Skorupka.

Budowa biblioteki rozpoczęła się w maju 2003 roku. Gmach powinien być oddany do użytku w pierwszej połowie 2006 roku. Z budżetu państwa na tę inwestycję ma być przekazane w ciągu 4 lat 117 mln zł. Całkowity koszt przedsięwzięcia obliczono na 186 mln zł. Budowa ta jest największą inwestycją Uniwersytetu Wrocławskiego od wielu lat i jedną z największych inwestycji w ostatnich latach w woj. dolnośląskim.