Kolporter przegrał konkurencję z Empikiem i zamyka sieć swoich salonów multimedialnych
W salonach z książkami, prasą i multimediami Kolportera rozpoczęła się już wyprzedaż pod hasłem „Likwidacja zapasów”. Nie jest to jednak akcja promocyjna.
- To część przygotowań do likwidacji sieci salonów multimedialnych. W związku z kryzysem nie przynoszą one takich zysków, jakbyśmy się spodziewali - mówi Maciej Topolski, rzecznik prasowy grupy Kolporter.
Pierwszy salon multimedialny o powierzchni ponad 600 m kw. otwarto w połowie listopada 2004 roku w warszawskim centrum handlowym Reduta. W pierwszej kolejności otwierano je w centrach, gdzie nie działał naturalny konkurent Empik. Dziś na terenie całej Polski działają 24 sklepy Kolportera o powierzchni od 400 do 900 m kw.
Kiedy dojdzie do zamknięcia sieci, na razie nie wiadomo.
- Ostateczne zamknięcie sieci zależy od przebiegu rozmów z właścicielami poszczególnych obiektów handlowych. To kwestia kilku miesięcy - mówi Topolski. Wylicza, że w salonach pracę straci około 220 osób, a część z nich dostanie propozycje pracy w innych firmach grupy.