Kolejna katastrofalna "renowacja" obrazu. Właściciel zniszczonego dzieła załamany

Kolekcjoner z hiszpańskiej Walencji oddał renowatorowi do poprawy (jak się potem okazało, był to renowator mebli, a nie dzieł sztuki) swoją kopię siedemnastowiecznego obrazu przedstawiającego Marię Dziewicę w obecności aniołów.

Za usługę zapłacił ok. 5 tysięcy złotych, więc musiał być załamany, gdy zobaczył efekt. "Specjalista" próbował dwukrotnie "poprawić" twarz matki Jezusa, ale tylko pogorszył sytuację. Teraz Maria wygląda niemal identycznie jak legendarne już oblicze Jezusa z fresku "Oto człowiek".

Hiszpańscy specjaliści alarmują, by wreszcie uregulować prawnie to, kto i jak może dokonywać renowacji antyków i dzieł sztuki.

Wyśmiany fresk z Jezusem (internauci dopatrywali się na nim małpy, a nawet jeża) ostatecznie przyniósł sławę "renowatorce" i niemały zarobek parafii, do której należał. Być może właściciel nowego oblicza Matki Boskiej też mógłby spieniężyć tę katastrofę.