„Kod da Vinci” nie obraża

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Film „Kod Leonarda da Vinci” nie obraża uczuć religijnych - uznała warszawska prokuratura i odmówiła wszczęcia śledztwa, czego domagali się m.in. senatorowie Ryszard Bender (LPR) i Czesław Ryszka (PiS). Decyzja jest prawomocna.

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów uczyniła tak, gdyż zgodnie z polskim prawem, przestępstwo obrazy uczuć religijnych może dotyczyć tylko przedmiotu lub miejsca kultu, jak np. kościoła, ołtarza, krzyża, obrazu, a nie podmiotu tych uczuć, czyli Boga – wyjaśnił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Maciej Kujawski.

W sensacyjnej fabule filmu, od maja wyświetlanego w Polsce, jest mowa m.in. o apokryficznej ewangelii, według której Jezus miał poślubić Marię Magdalenę. Kościół ma od lat walczyć, by to nie wyszło na jaw, m.in. przy pomocy organizacji Opus Dei, pokazanej w filmie w niekorzystnym świetle.

Do mokotowskiej prokuratury (gdzie mieści się siedziba polskiego dystrybutora filmu) w czerwcu i lipcu wpłynęły cztery zawiadomienia od senatorów, osób prywatnych i archidiecezjalnych domów rekolekcyjnych o popełnieniu przestępstwa przez dystrybutora filmu.

Według zawiadomienia Bendera i Ryszki, film ma wątki bluźniercze, oparty jest na oszczerstwach i przekłamaniach (bo m.in. Jezusa przedstawia jako śmiertelnika i oszusta) oraz stanowi atak na chrześcijaństwo.

Dan Brown wykorzystuje ludzką niewiedzę, wprowadza do książki elementy pogańskich kultów, czerpie z apokryfów, snuje teorie spiskowe o początkach chrześcijaństwa, o masonerii z jej tajemną wizją świata – pisali Bender i Ryszka do ministra sprawiedliwości.

Zdaniem senatorów, na początku filmu powinna być informacja, że jest to dzieło fabularne, fikcyjne, a wszelkie podobieństwa z rzeczywistością są przypadkowe.

– Na dobrą sprawę film ten należałoby natychmiast zdjąć z ekranów – napisali do Zbigniewa Ziobry.

Jak powiedział Kujawski, prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, gdyż nie można obrazić podmiotu kultu. Prokuratura uznała, że film przedstawia pewną wizję artystyczną, a wypowiedzi bohaterów są pozbawione elementów znieważenia. Według prokuratury, nie stanowi też przestępstwa wypowiedź wyrażająca negatywny stosunek do przedmiotu czci religijnej lub wykorzystująca ten przedmiot jako element kreacji artystycznej.

Innym powodem odmowy ścigania dystrybutora filmu jest brak stwierdzenia, by twórcy filmu chcieli świadomie obrazić uczucia religijne - a to też jest warunkiem zaistnienia takiego przestępstwa.

Według Kodeksu karnego, „Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

Postanowienie o odmowie jest już prawomocne, bo zawiadamiający nie uzyskali statusu pokrzywdzonych w sprawie (tylko wtedy mogą się oni odwołać).

Ostatnio wpłynęło kolejne zawiadomienie o przestępstwie od kilku osób.
– Wszystko wskazuje, że też będzie odmowa śledztwa – powiedział Kujawski.

Krytycznie o „Kodzie da Vinci” mówili hierarchowie Kościoła. Za dzieło propagandowe i antykościelne uznał go metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Jego zdaniem, obraz przedstawia świadomie zdeformowany wizerunek Kościoła. Nie wezwał do jego bojkotu, jednak dodał, by nie przysparzać korzyści i popularności wrogom chrześcijaństwa.

Film nie był wyświetlony w kilku polskich miastach (m.in. w Świdniku) - w kinach finansowanych z ich budżetów. Liga Polskich Rodzin apelowała do dyrektorów szkół o nieorganizowanie wyjść uczniów na ten film.

Według „Gazety Wyborczej”, film podbił polski rynek – obejrzało go dotychczas niemal 1,2 mln widzów. Na całym świecie zarobił już 750 mln dolarów.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]