Trwa ładowanie...
biblia
23-04-2010 13:55

Kod Biblii: wielkie odliczanie

Kod Biblii: wielkie odliczanieŹródło: Inne
d1s6669
d1s6669

Czy w Piśmie Świętym kryją się zapisy, które już przed tysiącami lat zwiastowały zamachy z 11 września?

Gdy amerykański autor Michael Drosnin wydał w 1997 r. Kod Biblii, książka okazała się bestselerem. Podobno wystarczy tylko odpowiednio uporządkować litery hebrajskiego oryginału, by wyszły na jaw niezwykle intrygujące przepowiednie. Po bliższej analizie pojawiają się jednak poważne wątpliwości. Idea szukania w Biblii ukrytego przesłania pochodzi od rabina Chaima Weissmandla. W latach 40. próbował on w tekście Tory (pierwsze pięć ksiąg Starego Testamentu) znaleźć ukryte informacje, tworząc ciągi równoodległych liter.

Ciąg taki powstaje, gdy uwzględnia się nie wszystkie litery tekstu, ale tylko np. co trzecią lub co dziesiątą, pomijając przy tym wszelkie znaki interpunkcyjne i odstępy między wyrazami. W wyniku tej procedury zwykle wyłania się chaotyczny szereg liter, w którym co najwyżej przypadkowo trafia się jakieś słowo mające znaczenie. Jeśli natomiast ciąg równoodległych liter daje większą liczbę sensownych słów, które w dodatku układają się w znaczącą sekwencję, jest to wyraźna wskazówka, że autor zakodował ukryte przesłanie.

Model odstępów

Pozytywne ponoć wyniki, jakie otrzymał Weissmandl, skłoniły w 1983 r. izraelskiego matematyka Elijahu Ripsa do zajęcia się domniemanymi kodami w tekście Tory. Rips uchodził wówczas, podobnie zresztą jak obecnie, za genialnego matematyka. Zdobył światowe uznanie w dziedzinie teorii grup. Ten wychowany na Łotwie religijny Żyd już w młodości był uważany za wyjątkowy talent matematyczny, ale poglądy polityczne nie ułatwiały mu życia. Trafił do więzienia po tym, gdy próbował dokonać samospalenia na znak protestu przeciwko stłumieniu praskiej wiosny przez wojska radzieckie. Jednak nawet podczas uwięzienia udało mu się dokonać ważnych odkryć matematycznych. Po intensywnych protestach zachodnich matematyków został w 1972 r. zwolniony z więzienia i deportowany do Izraela, gdzie kontynuował karierę naukową.

Klaus Schmeh

Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu „Forum”.

d1s6669
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1s6669

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj