Kobiety, dla których Hitler był bogiem
Miał w zwyczaju zwracać się do nich: "Moja piękna" i "Piękne dziecko". Kobiety w otoczeniu Adolfa Hitlera, wielbicielki i promotorki nazistowskiego przywódcy, oczarowane jego wizerunkiem młodego, przyjaznego, czasem nawet nieśmiałego mężczyzny. Kim były te, dla których bożyszczem został jeden z największych zbrodniarzy w historii, odpowiedzialny za śmierć kilkudziesięciu milionów ludzi?
Miał w zwyczaju zwracać się do nich: "Moja piękna" i "Piękne dziecko". Kobiety w otoczeniu Adolfa Hitlera, wielbicielki i promotorki nazistowskiego przywódcy, oczarowane jego wizerunkiem młodego, przyjaznego, czasem nawet nieśmiałego mężczyzny. Kim były te, dla których bożyszczem został jeden z największych zbrodniarzy w historii, odpowiedzialny za śmierć kilkudziesięciu milionów ludzi?
* "One kochały Hitlera. Führer i kobiety, dla których był bogiem"niemieckiej historyczki i pisarki Marthy Schad to zbiór życiorysów kobiet, które pojawiały się w otoczeniu dyktatora od początków jego działalności. Kobiet, które cieszyły się jego względami; kobiet związanych z nazistowską ideologią i aktywnie działających na rzecz Trzeciej Rzeszy. Wszystkich, poza tą najważniejszą: *Ewą Braun, jego żoną.
Paradoksalnie, jak pisze doktor Schad, w gronie prywatnym Hitler często wyrażał się o kobietach w sposób lekceważący, wręcz seksistowski: "Jeżeli kobieta zaczyna zastanawiać się nad sensem istnienia, jest źle"; "Światem kobiety jest mężczyzna"; "U kobiety intelekt nie jest tak istotny".