Biblioteka z bezpłatnym dostępem do sieci oraz internetowo-książkowe kluby BiblioNetu w każdej gminie. Taki pomysł na ratowanie czytelnictwa ma Polskie Bractwo Kawalerów Gutenberga.
Kawalerowie, którzy zasłynęli m.in. z obdarowywania bibliotek książkami chcą jeszcze efektywniej promować czytelnictwo.
- Doszliśmy do wniosku, że lepszym sposobem będzie powiązanie książki z internetem - mówi Jacek Kuśmierczyk, kanclerz PBKG. - Chcemy przyciągnąć w ten sposób do bibliotek dzieci i młodzież.
Mają temu służyć kluby BiblioNetu. Każdy użytkownik będzie tam mógł nieodpłatnie skorzystać z internetu.
- Chcemy, żeby BiblioNet umożliwiał komunikację ze światem, służył wymianie doświadczeń i integrował lokalną społeczność. Marzymy, żeby biblioteki przekształciły się w rodzaj nowoczesnych ośrodków kształcenia i domów kultury - tłumaczy Kuśmierczyk.
Pierwsze kluby działają już w województwie warmińsko-mazurskim. Kolejny otworzył wczoraj w Wiśle prezydent Aleksander Kwaśniewski.
W pierwszym etapie powstanie sto klubów BiblioNetu. Telekomunikacja Polska, główny partner projektu, przez najbliższe pół roku sfinansuje im podłączenie do sieci. Docelowo Kawalerowie planują utworzenie placówki BiblioNetu w każdej gminie. Sto komputerów przekazał na ten cel Bank Przemysłowo-Handlowy. Kolejną setkę obiecała dołożyć TP. Każdy klub otrzyma od Bractwa pakiet ok. 200 książek.
Przyjrzyj się stronie Polskiego Bractwa Kawalerów Gutenberga .