WAŻNE
TERAZ

Ciało dziewczynki w Jeleniej Górze. W sprawie zatrzymano 12-latkę

Katedra

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

— Herbata jest zimna. — Sheila Malone odstawiła filiżankę i czekała, dopóki dwaj mężczyźni naprzeciwko niej nie zrobią tego samego. Obaj siedzieli za stołem, ubrani jedynie w bieliznę koloru khaki.
Młodszy, szeregowiec Harding, odchrząknął nerwowo.
— Chcielibyśmy włożyć nasze mundury.
Sheila potrząsnęła głową.
— Nie ma potrzeby.
Drugi mężczyzna, sierżant Shelby, odstawił swoją filiżankę.
— Skończmy już z tym. — Głos miał spokojny, lecz dłoń mu się trzęsła, a w oczach czaił strach. Nie ruszył się, by powstać.
— Może byśmy się trochę przeszli? – odezwała się ostro Sheila.
Sierżant się podniósł, ale Harding patrzył jedynie na porozrzucane na stole karty do brydża, nad którym spędzili całe przedpołudnie, i pokręcił głową. Shelby ujął młodszego mężczyznę za ramię i je ścisnął, lecz włożył w to za mało siły.
— Chodź już. Przyda nam się trochę świeżego powietrza.
Sheila dała znak dwóm ludziom przy kominku, a ci podeszli i stanęli za brytyjskimi żołnierzami. Jeden z nich, Liam Coogan, odezwał się opryskliwie:
— Idziemy. Nie możemy stracić na to całego dnia.
Sheila spojrzała na żołnierzy.
— Dajcie chłopakowi kilka sekund — powiedział sierżant, pociągając Hardinga za rękę. — Dalej, wstawaj — rozkazał. — To najtrudniejsza chwila.
Młody szeregowiec podniósł się powoli, potem zaczął z powrotem osuwać się na krzesło, trzęsąc się ze strachu. Coogan chwycił go pod pachy i popchnął w stronę drzwi. Drugi mężczyzna, George Sullivan, otworzył je i wypchnął Hardinga na zewnątrz.
Wszyscy wiedzieli, że pośpiech odgrywa teraz kluczową rolę, że należy zrobić to szybko, zanim komuś zabraknie odwagi. Trawa pod stopami więźniów była mokra i zimna, styczniowy wiatr strząsał krople wody z gałęzi jarzębin. Przeszli obok wygódki, której używali każdego ranka i wieczora przez te dwa tygodnie, i ruszyli w kierunku wąwozu ciągnącego się niedaleko chatki.

Sheila wsunęła dłoń pod sweter i zza pasa wyciągnęła mały pistolet. W ciągu tygodni, które spędziła z tymi ludźmi, zaczęła ich lubić i z czystej przyzwoitości ktoś inny powinien to zrobić. Cholerne, zimne dranie.
Dwaj żołnierze byli już na krawędzi wąwozu. Coogan szturchnął ją mocno.
— Teraz, niech cię cholera! Teraz!
Spojrzała na więźniów.
— Zatrzymajcie się! — zawołała.
Mężczyźni stanęli zwróceni plecami do swoich katów. Sheila zawahała się, potem uniosła trzymany oburącz pistolet. Nie mogła się zmusić, by podejść bliżej i zabić ich strzałem w głowę. Wzięła głęboki oddech i dwukrotnie pociągnęła za spust.
Shelby i Harding polecieli do przodu i stoczyli się w głąb wąwozu, zanim jeszcze przebrzmiało echo wystrzałów. Upadli na ziemię, jęcząc. Coogan zaklął. Zbiegł na dół, wycelował swój rewolwer w tył głowy Shelby’ego i strzelił. Harding leżał na boku, krwawa piana sączyła się z jego ust, pierś wznosiła się i opadała w urywanym oddechu. Coogan pochylił się i wpakował mu kulkę między szeroko otwarte oczy. Następnie schował rewolwer do kieszeni i spojrzał w górę, ku krawędzi wąwozu.

— Ty cholerna, dumna babo! Dać takiej robotę do wykonania, a... Sheila wycelowała w niego. Cofając się, Coogan potknął się o ciało Shelby’ego. Przewrócił się i leżał teraz pomiędzy dwoma trupami, podnosząc ręce.
— Nie! Proszę! Nie miałem na myśli nic złego. Nie strzelaj!
Sheila opuściła broń.
— Jeżeli kiedykolwiek mnie jeszcze dotkniesz albo powiesz coś na mój temat... rozwalę ci ten pieprzony łeb!
Sullivan podszedł do niej ostrożnie.
— Już w porządku. Chodź, Sheila. Musimy się stąd wynosić.
— On sam trafi do swojego cholernego domu. Nie pojadę razem z nim.
Sullivan odwrócił się i spojrzał na Coogana.
— Idź przez las, Liam. Na głównej drodze złapiesz jakiś autobus. Do zobaczenia w Belfaście. Sheila i Sullivan przeszli szybkim krokiem do zaparkowanego przy ścieżce samochodu i wsiedli do środka. Kierowca, Rory Devane, i kurier, Tommy Fitzgerald, czekali na nich.
— Ruszamy — powiedział Sullivan.
— Gdzie Liam? — zapytał nerwowo Devane.
— Wynośmy się stąd — ucięła Sheila.
Samochód wjechał na dróżkę i skierował się na południe, w stronę Belfastu.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀