Zagrożony do niedawna ścięciem z powodu zaatakowania przez grzyby 150-letni kasztanowiec w Amsterdamie, opisywany w Dzienniku Anne Frank , po zabiegach konserwacyjnych ponownie w pełni rozkwitł - poinformował w środowym wydaniu holenderski dziennik „de Volkskrant”. ANNE FRANK NA FOTOGRAFIACH
Władze miejskie zamierzały początkowo usunąć grożące runięciem drzewo, ale wywołało to protesty na całym świecie. Ostatecznie postanowiono zaopatrzyć 30-tonowy kasztanowiec w rusztowanie ochronne i odgrzybić go.
- Drzewo Anne Frank znakomicie zniosło operację ratunkową - napisał „de Volkskrant”. Eksperci są przekonani, że kasztanowiec ma jeszcze przed sobą długie życie.
Drzewo stoi w pobliżu domu, w którym w latach 1942-44 ukrywała się przybyła z Niemiec czteroosobowa żydowska rodzina Franków. Anne wielokrotnie wspominała kasztanowiec w swym słynnym dzienniku.
Wskutek denuncjacji rodzinę Frank aresztowano i wysłano do obozów koncentracyjnych. W obozie Bergen-Belsen w styczniu 1945 roku zmarła matka, a na przełomie lutego i marca starsza córka Margot oraz w kilka dni po niej 15-letnia Anne . Ocalał jedynie ojciec Otto Frank, który w 1947 roku po raz pierwszy wydał ocalony przez przyjaciółkę rodziny pamiętnik Anne .