Trwa ładowanie...
fragment
15-04-2010 10:22

Karzeł Mendla

Karzeł MendlaŹródło: Inne
d1vj159
d1vj159

Pewnego dnia Jean nie pojawiła się w pracy. Akurat poszedłem po coś do biblioteki i nie było jej za biurkiem.
- Gdzie jest panna Piercey? - spytałem jej szefa.
- A kto to taki?
- Miller. Pani Miller. Mężczyzna wzruszył ramionami.
- Dzwoniła. Zachorowała.
Wyobraziłem sobie nęcącą gorączkę, rozognione policzki i pościel w nieładzie. Jednak później tego samego ranka odebrałem telefon w laboratorium.
- To ja - usłyszałem jej głos - Jean. Możemy się spotkać?
- Spotkać? Gdzie jesteś? Nie w domu?
- Właściwie nie.
Właściwie nie? Jak można właściwie nie być w domu? Rozzłościła mnie ta odpowiedź. Jean czasami mnie złościła swoją pełną dobrej woli głupotą, wyrachowaną determinacją do nierozumienia, niemyślenia samodzielnie, nieuświadamiania sobie, że ona też ma mózg. Jak, na litość boską, można właściwie nie być w domu?
- Wyjaśnię ci, jak się spotkamy - usłyszałem.
- Gdzie?
- W pubie?
- Ale dlaczego?
- Czekaj na mnie o zwykłej porze. Tylko koniecznie przyjdź sam. - Był w tym pomruk zdecydowania jak błysk żelaznego ostrza. - Tylko przyjdź.

W „Kocie w Worku" zamówiłem zwyczajowego drinka oraz kawałek quiche'a i zaszyłem się w rogu sali, który przez te tygodnie stał się naszym miejscem.
- Rzuciła cię? - zawołał Eric, nalewając kufel bittera. - Znam nowy kawał. Spodoba ci się. Po czym poznać płeć chromosomu?
- Zaglądasz w geny. Zrzedła mu mina.
- Już słyszałeś.
Rozpromienił się na widok kolejnego stałego klienta. Dowcip został powtórzony wśród wybuchów śmiechu sygnalizujących pointę i gratulacyjnych gestów pod moim adresem.
- Dżinsy i geny, kapujesz? Tym zajmuje się nasz profesor, sprawdza płeć genów, prawda, profesorze? - zawołał Eric.
Odpowiedziałem, że z grubsza to prawda. Akurat weszła grupa belgijskich turystów, chwalebnie odciągając uwagę ode mnie. Wróciłem do swojego drinka i smętnego kawałka quiche'a.
Jean siedziała obok mnie na ławie. W jej pojawieniu się było coś niematerialnego, jakby nie weszła tam w normalny sposób, lecz przeniknęła jak duch przez ściany. Siedziała zwrócona do mnie profilem, lekko pochylona do przodu, jakby z wielką uwagą przyglądała się czemuś leżącemu przed nią na podłodze. Mysiobiała skóra jej policzka była zaczerwieniona i nabrzmiała, górna warga spuchnięta. Skromne łuki jej ust nabrały teraz innego wyrazu, świadczyły o czyjejś nagłej interwencji.
- Uderzył mnie - powiedziała cicho. - Nie wiem, co mam zrobić. Nie wiem, dokąd pójść. Potrzebuję pomocy, Benedikcie.
Nie zdawałem sobie sprawy, że płacz może być taki cichy. Siedziałem tam bezradnie i zastanawiałem się nad fizjologiczną przyczyną tego tajemniczego zjawiska - niemego i nieustającego wyciekania cieczy z dwóch małych kanalików w powiekach. Wydawało się to dziwaczne. Grzebałem w myślach, szukając odpowiednich słów, ale rozpadały się na kawałki w moich dłoniach i zostawały jedynie bezużyteczne skorupy.

d1vj159
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vj159

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj