Podczas spotkania z fanami sagi "Harry Potter" w Nowym Jorku, pisarka J.K. Rowling zdradziła, że jeden z bohaterów książki jest gejem. Co więcej, zdradziła również tożsamość tej osoby – jest nim Albus Dumbledore.
Kiedy Rowling ogłosiła to, na sali zrobiło się cicho, po czym wybuchła głośna owacja. Autorka stwierdziła, że gdyby wiedziała, jaka będzie reakcja, ogłosiłaby tę informację znacznie wcześniej.
Pisarka została niejako zmuszona do ujawnienia orientacji seksualnej Dumbledore'a w związku z pracami nad szóstym filmem fabularnym. W scenariuszu, który otrzymała do zatwierdzenia, była scena wspominająca życie uczuciowe jednego z najpotężniejszych magów w świecie Harry'ego Pottera. Autorka przekreśliła tę scenę i napisała po prostu: „Dumbledore jest gejem”.
Na spotkaniu z widzami autorka ujawniła, że Dumbledore w młodości był tragicznie zakochany w Gellercie Grindelwaldzie i bardzo mocno przeżył jego przejście na ciemną stronę mocy. Ujawnione informacje podzieliły fanów Harry'ego Pottera. Część uznała rewelacje Rowling za zupełnie niepotrzebne.