"Jestem nieślubną córką prezydenta". Przez lata musiała milczeć i żyć w ukryciu!
Prezydent zrobił wszystko, by świat nie wiedział o jej istnieniu
"Jestem nieślubną córką prezydenta". Po latach opowiada o swoim życiu w ukryciu!
Przez wiele lat nie mogła zdradzić, kto jest jej ojcem. Nie wolno jej było powiedzieć głośno: "mój tato rządzi krajem". "Pan prezydent" (oficjalna nazwa ojca) nie pokazywał się z córką publicznie, gdyż za wszelką cenę chciał uniknąć skandalu. Musiała więc milczeć i zmagać się z ciężarem tajemnicy.
"Wszyscy myśleli, że nie mam ojca. Nie buntowałam się. Widziałam go w telewizji z inną rodziną. Nie robiłam głupstw, żeby nie ściągnąć na siebie uwagi. Żyłam jak w podziemiu, cały czas musiałam mieć się na baczności" - mówi dzisiaj w jednym z wywiadów.
Mazarine Pingeot, córka Francois Mitteranda, wieloletniego prezydenta Francji, po latach życia w ukryciu, postanowiła opowiedzieć światu niesamowitą historię swojego dzieciństwa. Jej przejmujący dziennik osobisty ("Mały dobry żołnierzyk") właśnie ukazał się po polsku (Wyd. Studio Emka). Więcej szczegółów oraz najciekawsze fragmenty na kolejnych stronach galerii.