Jerónimo Tristante: każdego z nas fascynują zbrodnie

Lubię myśleć, że pisząc powieść zawieram umowę z czytelnikiem, że moim obowiązkiem jest dać mu rozrywkę - mówi w wywiadzie dla Wirtualnej Polski Jerónimo Tristante , autor powieści Tajemnica domu Arandów .

WP: W pana powieści Tajemnica domu Arandów czytelnicy odnajdą wiele szczegółów dotyczących życia w XIX-wiecznym Madrycie. Czy przed pisaniem powieści prześledził pan zwyczaje ówczesnych madrytczyków czy ten obraz jest dziełem pana wyobraźni?

* Jerónimo Tristante*: Nie, to była interesująca i ciężka praca. Ważnymi elementami składowymi moich powieści są zagadka i historia. Historia mnie fascynuje i ten fakt pełni ważna rolę w pracy nad utworem.

WP: Dlaczego właśnie kryminał w stylu retro? Współczesność jest mniej inspirująca?

* Jerónimo Tristante*: Tak sądzę. Nie przepadam za historiami, które dzieją się w czasach nam współczesnych. Jako czytelnik najbardziej cenię XIX-wiecznych autorów: Dumasa , Doyle'a , Dickensa i mojego ulubionego Wilkie'ego Collinsa . Ci pisarze podbili serca czytelników i skłonili do czytania najbiedniejszych.

WP: Pana bohater Victor Ros jest zafascynowany nauką i jej najnowszymi osiągnięciami. Pan jest biologiem. Czy Ros odzwierciedla pana stosunek do nauki? Czy czytelnicy mogą szukać związku między Rosem a panem?

* Jerónimo Tristante*: Tak, jestem naukowcem, ale jednocześnie jestem zafascynowany zjawiskami nadprzyrodzonymi. Taka jest też Tajemnica domu Arandów : człowiek o racjonalnym podejściu do życia walczy z wrogiem, który wydaje się istotą nie z tego świata.

WP: Czy może pan zdradzić, co się stanie z Victorem Rosem w kolejnych powieściach serii? Czy ciągle będzie takim szczęściarzem zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym?

* Jerónimo Tristante*: Victor będzie rozwijał swą karierę policyjną, stanie się głową rodziny, pozna nowych ludzi. Pojawią się wokół niego nowi przyjaciele. Oczywiście na Victora czekają również nowe zagadki do rozwiązania.

WP: Powieści kryminalne pokazują mroczną stronę ludzkiej osobowości, nie unikają pokazywania tego, do czego ludzie są zdolni. Czy zgadza się pan ze stwierdzenie, że te utwory są bliższe prawdziwego życia?

* Jerónimo Tristante*: Wierzę, że życie jest bardziej skomplikowane i nieprzewidywalne, niż to, co prezentują nam pisarze i reżyserzy. Ja uważam, że każdy z nas jest zafascynowany zbrodnią. Co sprawia, że ludzie robią złe rzeczy? To jest pytanie, na które chcę odpowiedzieć ja i cała rzesza czytelników.

WP: Czy powieść to tylko sposób zabawiania czytelników?

* Jerónimo Tristante*: Lubię myśleć, że pisząc powieść zawieram umowę z czytelnikiem, że moim obowiązkiem jest dać mu rozrywkę. Sądzę, że to bardzo ważne. A gdy już zainteresują ludzi swoją historią, mogę przemycić również inne elementy, takie jak np. piękno, historia, wartości; wszystko to, co jest dla mnie ważne. Moim pierwszym obowiązkiem jest opowiedzieć dobrą historię i sprawić, że ludzie razem z bohaterami podróżują po całym świecie, uciekają, przeżywają przygody, przemieszczają się w czasie. Sądzę, że to magia.

WP: Czytelnicy od razu zauważą inspiracje Arturem C. Doylem i jego Sherlockiem Holmesem. Gdzie jeszcze szuka pan inspiracji?

* Jerónimo Tristante*: Uwielbiam Holmesa! Poza Doylem ważni są dla mnie również Dumas , Collins , Verne i Tolkien oraz Tom Sharpe .

WP: W swej powieści łączy pan elementy typowe dla powieści kryminalnej z motywami typowymi dla utworu melodramatycznego. Skąd taki wybór stylistyczny?

* Jerónimo Tristante*: Powieść kryminalna to utwór, który rozpoczyna się zbrodnią i prezentuje dochodzenie do tego, kto zabił. Śledztwo jest okazją do refleksji nad stanem społeczeństwa. Zabiegi stylistyczne są moim trikiem, by przyciągnąć uwagę czytelników.

WP: Czyta pan polskich autorów?

* Jerónimo Tristante*: Przepraszam, ale nie. Obawiam się, że w Hiszpanii popularni są bardzie amerykańscy i brytyjscy autorzy, a teraz również skandynawscy.

Rozmawiała Marta Buszko.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]