Najnowsza płyta wybitnego norweskiego saksofonisty Jana Garbarka "In Praise of Dreams" - wydana po pięciu latach milczenia artysty - jest wielkim wydarzeniem w Norwegii. Przez media jest opisywana jako wielki, majestatyczny powrót Garbarka z polskimi korzeniami.
Norweska prasa przyjęła płytę z wielkim entuzjazmem, podkreślając, że Garbarek - urodzony w Norwegii w Mysen - nadal ma polskie nazwisko i być może teraz powrócił do korzeni, łącząc dwa swoje światy.
"To jest elektroniczny, melancholijny jazz z celtyckimi korzeniami, lecz z tekstami Wisławy Szymborskiej staje się polski" - napisał dziennik "Verdens Gang".
Tytuł płyty to tytuł wiersza Wisławy Szymborskiej (tytuł polski - Pochwała snów), uhonorowanej literacką Nagrodą Nobla w 1996 roku.
"Cały czas szukam dobrych tekstów. Szymborska zawsze była zagadkowa i pełna głębi myślowej. Wybrałem ją, gdyż jej teksty zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Wybór tych tekstów był bardzo świadomy" - powiedział Garbarek norweskiej telewizji NRK.
W nowym kwintecie Garbarka gra m.in. ormiańsko-amerykańska altowiolistka Kim Kashkashian i perkusista Manu Katche.
Garbarek otrzymał niedawno honorową nagrodę Kultury Norweskiej w wysokości 250 tys. koron (125 tys. zł) za całokształt 40-letniej twórczości.
"Słuchając tej płyty nikt nie powinien mieć wątpliwości, kto tę nagrodę powinien otrzymać" - napisał dziennik "Bergens Tidende".