Czy cesarz Kaligula był obłąkany?
Kaligula, rzymski cesarz z I wieku jest utożsamiany z szaleństwem, niepohamowaną żądzą władzy i skrajnie patologicznym zachowaniem. Żeby tylko wspomnieć o rzekomych kontaktach kazirodczych ze swoimi siostrami. W rzeczywistości ten młody przywódca (w momencie przejęcia władzy miał 25 lat) był w głównej mierze ofiarą czarnego PR-u i bezmyślnie powtarzanych oszczerstw, które przeniknęły do świadomości twórców filmów, książek itp. Bernd Ingmar Gutberlet pisze wprost: "Kaligula wcale nie był obłąkany, zaś pomówienia zaczęły się zaraz po jego śmierci."
Seneka, Tacyt, Swetoniusz czy Józef Flawiusz, opisując postać Kaliguli, demonizowali tego cesarza, tworząc "na zimno skalkulowany donos, pokutujący w historiografii od prawie dwóch tysiącleci." Nie ma wątpliwości, że Kaligula był bezwzględny w swoich działaniach, ale biorąc pod uwagę środowisko, w jakim się obracał, nie mógł sobie pozwolić na pobłażliwość. Ponadto dał się poznać jako ostry krytyk senatorów ("zgromadzenie próżnych, ale słabych kłamców") i ośmieszył ich, mianując swego konia konsulem. Co wcale nie było przejawem szaleństwa, ale genialnej ironii. W ten sposób Kaligula przysporzył sobie wielu wrogów, którzy rozsiewali na jego temat ohydne plotki. Na przykład o kontaktach seksualnych z własnymi siostrami, przy czym takie oszczerstwa nie były wówczas niczym nowym, ale zadziałały na wyobraźnię późniejszych badaczy. Kaligula z pewnością nie był kryształową postacią, ale jego wizerunek obecny w dziełach popkultury jest mocno i zdecydowanie niesłusznie demonizowany.