Jak brytyjscy szpiedzy ocalili Indie przed sowiecką inwazją
Widmo światowej rewolucji krąży nad światem
Partia bolszewicka od początku swojej działalności nie ukrywała aspiracji do zawładnięcia światem. Choć główni ideologowie komunizmu - Lenin i Trocki - różnili się w poglądach na temat sposobów osiągania tego celu, co do konieczności ekspansji pozostawali zgodni. Zarówno oni sami, jak i ich następcy, realizowali "eksport rewolucji" na różne sposoby, nie szczędząc sił i środków. Do wprowadzania w życie swojej ideologii zaprzęgali ludzi i narody, nie bacząc na ofiary, które to za sobą niosło
Partia bolszewicka od początku swojej działalności nie ukrywała aspiracji do zawładnięcia światem. Choć główni ideologowie komunizmu - Lenin i Trocki - różnili się w poglądach na temat sposobów osiągania tego celu, co do konieczności ekspansji pozostawali zgodni. Zarówno oni sami, jak i ich następcy, realizowali "eksport rewolucji" na różne sposoby, nie szczędząc sił i środków. Do wprowadzania w życie swojej ideologii zaprzęgali ludzi i narody, nie bacząc na ofiary, które to za sobą niosło.
Jednak po zwycięstwie rewolucji bolszewickiej w Rosji prawdziwe zamiary nowych włodarzy rosyjskiego imperium pozostawały dla rządów państw zachodnich co najmniej niejasne. Raz posługiwali się oni retoryką wojenną, a raz pacyfistyczną. W zależności od doraźnego celu zawierali chwilowe sojusze z wcześniejszymi wrogami, a na celownik brali dotychczasowych sprzymierzeńców. Dlatego też nie lada wyzwaniem także dla brytyjskiego rządu stało się poznanie rzeczywistych intencji bolszewickich komisarzy, odróżnienie, co w ich deklaracjach jest prawdą, a co stanowi propagandę, dezinformację czy zwykłe kłamstwo. Nowa sytuacja w Rosji wymagała nowych metod działania. Odpowiedzią na tę potrzebę stała się Tajna Służba Wywiadowcza.