Trwa ładowanie...
ryszard
23-04-2010 13:42

IPN: Gontarczyk nigdy nie odnosił się do sprawy Kapuścińskiego

IPN: Gontarczyk nigdy nie odnosił się do sprawy KapuścińskiegoŹródło: Inne
d2b327y
d2b327y

Piotr Gontarczyk nigdy, w żadnej publikacji nie odnosił się do sprawy Ryszarda Kapuścińskiego - oświadczył w poniedziałek rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej Andrzej Arseniuk. Nawiązał w ten sposób do niedzielnej publikacji włoskiego dziennika „La Stampa”.

Oświadczenie podobnej treści przekazał PAP również sam Gontarczyk.

Opublikowany na łamach turyńskiej gazety artykuł pod tytułem „Nieroztropne rewelacje nieznających szacunku trzydziestolatków” nawiązuje do tekstu tygodnika „Newsweek Polska” z maja ubiegłego roku o dokumentach SB zgromadzonych w sprawie wybitnego reportażysty.

d2b327y

Według włoskiej gazety, pośmiertne zarzucenie Ryszardowi Kapuścińskiemu współpracy z SB to przykład arogancji i bezwzględności młodych badaczy najnowszej historii Polski oraz wypaczenia idei poszukiwania prawdy w dobie lustracji, wprowadzonej za rządów braci Kaczyńskich.

Zdaniem włoskiego dziennika doktor Piotr Gontarczyk z IPN 26 stycznia zeszłego roku, a więc trzy dni po śmierci Ryszarda Kapuścińskiego , pierwszy zajrzał do jego teczki w IPN. Ponadto, jak napisał dziennik, Gontarczyk, który pierwszy dotarł do teczki autora Cesarza, następnie dystrybuował w różnych środowiskach w Warszawie stronnicze, podejrzane rewelacje, wyciągając z dossier truciznę, ale samemu pozostając w cieniu.

W oświadczeniu Arseniuk napisał, że Gontarczyk nie ma nic wspólnego z tekstem, jaki na temat Ryszarda Kapuścińskiego ukazał się w maju ubiegłego roku w tygodniku „Newsweek Polska”.

Natomiast Gontarczyk w swoim oświadczeniu napisał, że atak „La Stampy” to zwykłe pomówienia, a łączenie go z tekstem „Newsweeka” to niedorzeczność.

d2b327y

Według informacji „Newsweeka” z maja zeszłego roku, teczka pisarza została oznaczona przez SB numerem 11630/I. Ryszard Kapuściński otrzymał pseudonimy „Vera Cruz” i „Poeta”; w czasie podróży zagranicznych w latach 1967-1972 miał sporządzać raporty dla wywiadu PRL. W teczce pisarza w IPN znajduje się - jak informował tygodnik - kilka analiz sytuacji politycznej w krajach, do których jeździł oraz charakterystyka osób, z którymi się kontaktował. Znalazły się tam również pokwitowania na 350 pesos - pisał „Newsweek”.

Pisarz nigdy jednak nie przekazywał SB istotnych materiałów - podawał „Newsweek” w artykule Igora Ryciaka cytując dokumenty, do których dotarł.

d2b327y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2b327y

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj