Ponad 2,6 mln internautów odwiedziło dotąd Śląską Bibliotekę Cyfrową, udostępniającą w Internecie ponad 7,6 tys. rozmaitych publikacji, m.in. zabytki piśmiennictwa, prace naukowe i dydaktyczne.
Specjaliści oceniają, że elektroniczna forma rozpowszechniania tradycyjnych, drukowanych dokumentów staje się coraz popularniejsza. Dotyczy to jednak tylko starszych pozycji, nie obwarowanych prawem autorskim jak nowości.
O przyszłości i zasadach działania wirtualnych bibliotek dyskutowali w czwartek w Katowicach bibliotekarze, muzealnicy, archiwiści i naukowcy z całej Polski.
Jak mówili, postęp digitalizacji zasobów bibliotecznych zależy głównie od przepisów. Chodzi przede wszystkim o stosowanie tzw. wolnych licencji w publikowaniu prac w Internecie; dzięki nim możliwa jest niekomercyjne udostępnianie takich dzieł, przy jednoczesnej ochronie prawnej i poszanowaniu prawa autorskiego.
Nowoczesne biblioteki oznaczają także możliwość pełnego dostępu do światowych źródeł elektronicznych. Właśnie taka ma być wspólna Biblioteka Akademicka Uniwersytetu Śląskiego i Akademii Ekonomicznej, będąca także Centrum Informacji Naukowej. Obiekt, którego koszty szacowano wcześniej na ok. 60 mln zł, ma powstać do października 2011 roku.
Wspólna, międzyuczelniana biblioteka tej klasy to pierwsze podobne przedsięwzięcie w Polsce. Będzie to książnica z wolnym dostępem do zbiorów drukowanych, łącząca funkcje biblioteki uniwersyteckiej z innymi, zaawansowanymi technologicznie możliwościami korzystania ze zbiorów.
W gmachu biblioteki, oprócz magazynów, czytelń i pracowni bibliotecznych, znajdą się także pomieszczenia dla centrum kształcenia na odległość i kształcenia ustawicznego, ośrodków nauczania języków obcych, sale konferencyjne i wystawowe oraz księgarnia, poczta i kawiarnia.