Trwa ładowanie...
Herta Müller
08-11-2010 17:31

Herta Müller spotkała się z czytelnikami w Warszawie

Herta Müller spotkała się z czytelnikami w WarszawieŹródło: PAP/Jacek Bednarczyk
d241hfg
d241hfg

Ubiegłoroczna laureatka Literackiej Nagrody Nobla Herta Müller spotkała się w Warszawie z czytelnikami.

Spotkanie odbyło się w Teatrze Dramatycznym. Rozmowę z pisarką prowadziła Angelika Kuźniak, redaktorka „Dużego Formatu”, autorka wywiadu z Hertą Müller pt. „Przećwiczyłam śmierć”.

Przed rozmową z gościem na scenie teatru zaprezentowano fragmenty spektaklu „Król kłania się i zabija” na podstawie książki Herty Müller o tym samym tytule. Premiera spektaklu odbędzie się w styczniu 2011 roku.

O oprawę muzyczną wydarzenia zadbał zespół Transkapela, który zaprezentował melodie pochodzące z rodzinnych stron Herty Müller .

Herta Müller pytana o kwestię deportacji rumuńskich Niemców przyznała, że dużo o tym nie wiedziała do czasu spotkania Oscara Pastiora. Chociaż jej matka znalazła się w obozie, niewiele mówiła o swoich obozowych przeżyciach. Do Herty docierały jedynie strzępy historii. Podobnie mieszkańcy jej rodzinnej wioski nie dzielili się swoimi doświadczeniami – jak mówiła noblistka chłopi nie lubią mówić o sobie. Spotkanie z Pastiorem zaowocowało wspólną pracą nad książką. Pastior opowiadał, a Müller spisywała jest wspomnienia. W trakcie tej współpracy Pastior zmarł. Po kilku miesiącach Herta Müller postanowiła wrócić do tego materiału i napisać książkę. Nie była pewna, czy sprosta wyzwaniu – pisała o czymś, czego nie doświadczyła, a materiał, którego dostarczał Pastior, okazał się niewystarczający. Jak wyznała, była przekonana że z Piastorem mają bardzo dużo czasu.* Herta Müller
dodała, że kwestia deportacji zawsze była tematem jej książek, ale znajdowała się na marginesie.
* Dopiero utwór Huśtawka oddechu jest w całości poświęcony właśnie tej kwestii.

d241hfg

Herta Müller mówiła również o szykanach ze strony Securitate. Pisarka odniosła się również do współpracy Oscara Pastiora z rumuńską bezpieką. Wiadomość o tym była dla niej wielkim zaskoczeniem. Z akt, które poznała, wynika, że chociaż Pastior był zarejestrowanym współpracownikiem Securitate, nie zachowały się żadne raporty pisane przez niego. Dodała, że pod wpływem szantażu lub ze strachu wielu godziło się na współpracę ze służbami, jednak nie wyrządzili nikomu żadnej krzywdy, nie pisali żadnych doniesień. Herta Müller przypuszcza, że tak właśnie mogło być w przypadki Pastiora.

* Herta Müller odczytała rozdział swojej ostatniej książki Huśtawka oddechu .*

Miłośnicy twórczości Herty Müller niestety nie mieli szansy zadać pytań. Szczęśliwie pisarka cierpliwie podpisywała przyniesione przez nich książki.

d241hfg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d241hfg

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj