Trudno być Harrym Potterem, zwłaszcza gdy jest się 78-letnim mężczyzną, który nazywa się dokładnie jak znany bohater książek Joanne K. Rowling .
Za każdym razem, kiedy wychodzi nowa książka czy film o młodym czarnoksiężniku, mieszkaniec Florydy Harry Potter otrzymuje dziesiątki telefonów, zasypywany jest prośbami o wywiady telewizyjne i autografy.
– Dzieci chcą wiedzieć, czy jestem Harrym Potterem. Mówię im, że byłem Potterem przez cholernych 80 lat! – chichocze staruszek, który nigdy nie czytał książek ani nie oglądał filmów o młodym magu.