Pewna australijska szkoła zabroniła swym uczniom lektury książek o przygodach Harry'ego Pottera . Według dyrekcji Chrześcijańskiego Gimnazjum w Outreach, w stanie Quennsland - treść powieści jest zbyt brutalna dla młodych umysłów. Rodzice uczniów i niektórzy nauczyciele gimnazjum krytykują decyzję twierdząc, że Harry Potter jest powieścią fantastyczną i nie stanowi żadnego niebezpieczeństwa. W odpowiedzi lekarz szkolny gimnazjum twierdzi, że w tylko jednym rozdziale czwartego tomu przygód czarownika pt. Harry Potter i ognisty puchar giną aż cztery osoby. Jego oponenci uważają, że lektura przygód Harry'ego Pottera rozwija dziecięcą wyobraźnię.
Tymczasem na innym kontynencie, autorka cyklu powieści J.K.Rowling i właściciel praw do Harry'ego Pottera - Time Warner Entertainment walczą o zwrot nazwy strony internetowej, poświęconej bohaterowi powieści, którą zarejestrowała prywatnie nastoletnia czytelniczka z Singapuru. Prawnik reprezentujący amerykańską firmę oraz pisarkę domaga się oddania adresu internetowego argumentując, iż jest on intelektualną własnością autorki popularnych powieści dla dzieci.