Harley Quinn przespała się z Lobo
Przerwijcie wszystko co robicie, by przeczytać tego wstrząsającego newsa. Tak, uwielbiana przez tłumy Harley Quinn właśnie zdradziła swojego ukochanego Jokera. I to z nie byle kim, bo z samym Lobo, największym kozakiem galaktyki.
* *Przerwijcie wszystko co robicie, by przeczytać tego wstrząsającego newsa. Tak, uwielbiana przez tłumy Harley Quinn właśnie zdradziła swojego ukochanego Jokera. I to z nie byle kim, bo z samym Lobo, największym kozakiem galaktyki.
Do zbliżenia doszło na kartach szóstego zeszytu serii „Harley’s Little Black Book” autorstwa Amandy Conner, Jimmy’ego Palmiottiego (scenarzyści) i Simona Bisleya (rysownik), w którym ścieżki Harley przecinają się ze ścieżkami Ostatniego Czernianina.
Co ciekawe, i chyba nieco zaskakujące, scena przedstawiona została dość subtelnie – zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że jej współautorką jest Conner, autorka komiksu „Pro”, której główna bohaterka, obdarzona supermocami prostytutka, uprawia seks oralny z postacią podobną do Supermana, co kończy się superywytryskiem, zestrzeliwującym samolot pasażerski.
Tym razem sprawę potraktowano na tyle delikatnie, że niektórzy czytelnicy nie byli pewni, co właściwie się stał i przez kilka tygodni żyli w lęku, zadając sobie fundamentalne pytanie: „czy oni to zrobili?”
Teraz wiemy, że tak, potwierdzili to zarówno Conner, jak i Palmiotti.
- Oczywiście, że to zrobili. Kojarzycie te białe paski pomiędzy kadrami? Wiele rzeczy się podczas nich dzieje, wiele rzeczy, o których nie możemy mówić wprost – powiedział Palmiotti.
Informacja nie powinna jednak szokować. Wprawdzie wczesniejsze odcinki serii nie były tak odważne, ale już sam jej tytuł sugeruje, czego można się po niej spodziewać. "Little black book" ("mały czarny notesik") to funkcjonujące w amerykańskim slangu określenie na notes z listą osób, z którymi właściciel lub właścicielka pragnęliby nawiązać bliższą relację. Jeżeli wiecie, co mamy na myśli.
(img|726463|center)