Haenel: Karski był bohaterem świata

Obraz
Źródło zdjęć: © Książki WP

Francuski pisarz Yannick Haenel , autor książki Jan Karski powiedział podczas poniedziałkowego spotkania z czytelnikami w Warszawie, że legendarny kurier polskiego Państwa Podziemnego jest dla niego nie tylko polskim bohaterem, lecz postacią na miarę światową.

- Mam świadomość, że obraz Jana Karskiego , jaki wyłania się z mojej książki, może odbiegać od obrazu, jaki mają Polacy. W polskiej tradycji zachowała się postać energicznego kuriera Państwa Podziemnego, który z łatwością przemieszcza się po okupowanym kontynencie, realizuje tajne misje, kontaktuje się z wielkimi tego świata. Tymczasem dla mnie * Karski był przede wszystkim człowiekiem żałoby, z której nigdy się nie otrząsnął*. To była żałoba po świecie, w którym Polska była niepodległa i przytłaczała go świadomość, że misja ratowania polskich Żydów, której się podjął, okazała się tak bezowocna - mówił Yannick Haenel na poniedziałkowym spotkaniu.

Jan Karski - książka opublikowana we wrześniu zeszłego roku przez francuskie wydawnictwo Gallimard, to dzieło 42-letniego francuskiego pisarza, który połączył dwie konwencje: dokumentalną relację z literacką fikcją. Książka składa się z trzech części. Pierwsza jest zapisem wypowiedzi Jana Karskiego , pochodzących z głośnego filmu „Shoah” Claude'a Lanzmanna. Druga jest streszczeniem Tajnego państwa (1944) - książki samego Jana Karskiego o jego wojennych przeżyciach. Dopiero ostatnia, trzecia część książki ma powieściowy charakter - autor próbuje w niej zrekonstruować myśli i odczucia człowieka, którego poświęcenie poszło na marne.

Książka Haenela wywołała wiele kontrowersji. Wątpliwości wzbudziła zwłaszcza scena, w której Jan Karski opowiada Rooseveltowi o sytuacji w okupacyjnej Polsce i losie polskich Żydów. W książce Haenela Roosevelt bardziej interesuje się biustem sekretarki niż dramatycznym raportem kuriera polskiego Państwa Podziemnego. Krytycy - m.in. Claude Lanzmann, reżyser filmu „Shoah” - podkreślali, że sam Jan Karski w swojej książce Tajne państwo opisał to spotkanie zupełnie inaczej.

- Tajne państwo Karskiego ukazało się w 1943 roku. Myślę, że Jan Karski nie zawarł w niej wszystkich swoich przemyśleń na temat obojętności aliantów na los Żydów i Polaków, ponieważ liczył na to, że ta postawa jeszcze się zmieni. Pisząc w powieści o rozmowie z Roosveltem miałem w pamięci zdanie, które Jan Karski wypowiedział w latach 80., pod koniec życia: „Siły alianckie porzuciły europejskich Żydów”. W tym właśnie zdaniu zawarte jest oskarżenie, którego Karski ze względów taktycznych nie umieścił w +Tajnym państwie+ - mówił Yannick Haenel .

- Część sporów wokół mojej książki wzięła się stąd, że Francuzom trudno przyjąć do wiadomości prawdę o całkowitej niemal bierności aliantów wobec eksterminacji Żydów w Europie. Większość ludzi potrzebuje wierzyć w dobro; chcieliby więc uwierzyć, że alianci byli niewinni. Dla mnie Jan Karski był nosicielem prawdy w świecie, który nie chciał prawdy. Dla świata więc jest nikim. Dla mnie jest bohaterem nie tylko polskim, jest bohaterem świata - mówił Yannick Haenel .

Jednym z głównych krytyków książki Haenela był Claude Lanzmann, który na potrzeby filmu „Shoah” zrobił z Karskim kilkugodzinny filmowy wywiad.
- Obraz Polski, jaki kreuje film „Shoah”, jest niesprawiedliwy. Z ośmiu godzin wywiadu z Karskim Lanzmann zamieścił w filmie tylko czterdzieści minut ich rozmowy w tym, wbrew obietnicy, jaką złożył swemu rozmówcy, ani słowa o Polakach, którzy ratowali Żydów. A „Shoah” odegrał zasadniczą rolę w wyobrażeniu, jakie światowa opinia publiczna ma na temat zachowań Polaków wobec Żydów podczas okupacji - podkreślił pisarz.

- Karski nosił w sobie bez wątpienia rycerską wizję polskiego losu. Dzięki Karskiemu odkryłem działalność zakonspirowanej siły zbrojnej polskiego podziemia. Polska nie kolaborowała z nazistami w przeciwieństwie do Francji. Właśnie to, co interesuje mnie w Polsce, to jej postawa - zawsze sama przeciwko wszystkim. Kraj, który zostawiano zawsze samemu sobie. Przez doświadczenie Jana Karskiego chciałem pokazać tę samotność - dodał Yannick Haenel .

Książka Jan Karski właśnie ukazała się w Polsce nakładem Wydawnictwa Literackiego.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]