Laureat literackiej Nagrody Nobla - niemiecki pisarz Günter Grass zwrócił się do swych rodaków, by każdy wpłacił 20 marek na Fundusz Odszkodowań dla byłych robotników przymusowych. "W ten sposób możemy nazwać krzywdy po imieniu i prosić o przebaczenie" - napisał Grass w swym apelu, opublikowanym w dzienniku Frankfurter Rundschau. Apel podpisała również znana dziennikarka Carola Stern i pedagog Hartmut von Hentig. Zdaniem negocjatora strony niemieckiej - Otto Lambsdorffa, odzew na inicjatywę Güntera Grassa może zademonstrować, że Niemcy czują się odpowiedzialni za czyny przodków. Sceptycznie na wezwanie noblisty zareagował szef berlińskiego Centrum Badań nad Antysemityzmem - Wolfgang Benz. Jego zdaniem, Niemcy poczują się nieprzyjemnie tym apelem nagabywani.